Robert Biedroń, poseł Ruchu Palikota rozdawał dzisiaj jajka mieszkańcom Lęborka. W ten niekonwencjonalny sposób przedstawiał się tym, którzy jeszcze go nie znają oraz zapraszał do działającego w Lęborku już od dwóch miesięcy biura poselskiego
– Jajka są symbolem ponad podziałami, także religijnymi – stwierdza Poseł Robert Biedroń. – Jajka to nie tylko tradycja chrześcijańska, ale także tradycja pogańska. Zawsze były symbolem odrodzenia, nowego życia. Nie wyobrażam, aby to mógł inny prezent dający nadzieję.
Poseł zapraszał wszystkich do swojego biura przy ul. Harcerzy 11. Osobiście przyjmuje w nim w każdy pierwszy poniedziałek miesiąca. W biurze przyjmuje również asystent posła, Grzegorz Sikora. To u niego można umawiać się na spotkania z parlamentarzystą.
– Przy moich biurach pracują prawnicy, psycholodzy, seksuolodzy – stwierdza Biedroń. – W Lęborku na razie jeszcze nie ma takich osób, ale w przyszłości będą, bo wielu lęborczan prosiło już mnie o pomoc. Brak jest w mieście bezpłatnych porad prawnych i to chciałbym lęborczanom zapewnić.
Za pośrednictwem naszego portalu poseł Robert Biedroń prosił, by przekazać wszystkim mieszkańcom dobrych świąt, co też czynimy. Na zakończenie zadałem posłowi pytanie „czysto” polityczne. Które dotyczyło ostatnich transferów posłów głównie Platformy Obywatelskiej do Ruchu Palikota.
– My chcemy, żeby Donald Tusk w końcu zabrał się do roboty – mówi poseł. – Jeśli Tusk zabierze się do pracy, to nie będziemy nikogo przejmować, bo to nie będzie w niczyim interesie. Ale Donald Tusk nie pracuje. Wydaje się, że spoczął na laurach. Powołał bardzo fatalny rząd, z Gowinem, z Muchą, z Nowakiem na czele, którzy w swoich resortach sobie kompletnie nie radzą i ten Titanic tonie. Jeżeli będzie tak, że coraz większa liczba będzie do nas przechodziła, to w końcu zastanowimy się na przedwczesnymi wyborami, bo nie będzie innego rozwiązania.
Adam Reszka