Wczoraj, poniedziałek 14 listopada, na skrzyżowaniu ul. Węgrzynowicza i Zwycięstwa doszło do niebezpiecznego wypadku z udziałem motocyklisty. Dzisiaj rano na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu ul. Syrokomli i Gdańska, potrącone zostały dwie kobiety.
Wczorajszy wypadek zdarzył się o godz. 19.15. Brały w nim udział aż trzy samochody i motocyklista. Jak relacjonują policjanci od ul. Węgrzynowicza wjeżdżało na ul. Zwycięstwa auto marki audi A6. Jego 49-letni kierowca swoim manewrem wymusił pierwszeństwo na 21-letnim kierowcy hyundaia. Za hyundaiem jechał 42-letni motocyklista, hondą CBR, który nie zdążył wyhamować i uderzył najpierw w tył pojazdu jadącego przed nim, odbił się od niego i zjechał na drugi pas jezdni, wprost pod jadącego z naprzeciwka vw passata, którym kierował 31-letni mężczyzna. Kierowca jednośladu z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi został zabrany do szpitala, znajduje się na oddziale chirurgicznym. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Jak mówią policjanci winnych w tym zdarzeniu drogowym będzie dwóch kierowców. Pierwszym jest kierowca audi A6, który wymusił pierwszeństwo, drugim kierowca motocykla, który nie zachował odpowiedniego odstępu od jadącego przed nim samochodu. Choć warunki pogodowe były wczoraj dobre, a nawierzchnia sucha, to w warunkach wieczornych warto zachować szczególną ostrożność. Często światła samochodów dają złudny efekt i trudno ocenić odległość od pojazdu.
Do poważnego wypadku drogowego doszło również dzisiaj rano na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Syrokomli i Gdańska. 63-letni kierowca opla astry potrącił dwie kobiety w wieku 37 i 56 lat. Młodsza z kobiet doznała złamania nogi i przebywa w lęborskim szpitalu, druga z pań doznała tylko ogólnych potłuczeń. Winnym tego zdarzenia jest kierowca opla, który nie zachował ostrożności przy wykonywaniu manewru skrętu i nie ustąpił pierwszeństwa pieszym na pasach. Za te wykroczenie według kodeksu drogowego może mu grozić kara nawet pozbawienia wolności.
rak
