30/04/2024
Aktualności

Koniec z nocnym wylewaniem ścieków do rowu!

Koniec z nocnym wylewaniem ścieków do rowu!

Właściciele posesji, którzy korzystają z szamb lub przydomowych oczyszczalni ścieków powinni już teraz zadbać o odpowiednie dokumenty dotyczące zarówno samej instalacji, jak i faktu regularnego jej opróżniania. Lada chwila zmienią się przepisy w tym zakresie. W wielu miejscowościach na Kaszubach szczególnie wieczorami czuć fetor ścieków. Sami mieszkańcy coraz częściej zwracają uwagę na ten problem.

reklama

– Nocne lanie szamba po rowach. Czy w waszych miejscowościach też to robią? Czy można jakoś to zgłosić? U mnie to już niektórzy w ciągu dnia leją i oburzeni że się uwagę się zwraca. – Wystarczy przejść się wieczorem na spacer i od razu można wyczuć, że ktoś wypuszcza ścieki. Takie sytuacje zdarzają się bardzo często, dlatego zastanawia mnie, czy ktokolwiek to kontroluje – mówią mieszkańcy kaszubskich miejscowości.

Chodzi o to, że właściciele przydomowych szamb bardzo często opróżniają je wypompowując ścieki do przydrożnego rowu, na łąki lub pola. Proceder często odbywa się nocą. 

Sprawa jest poważna i ma charakter ogólnopolski, co pokazał opublikowany niedawno raport Najwyższej Izby Kontroli. Okazuje się, że ogromna ilość ścieków powstałych na terenach nieskanalizowanych pozostaje nieodebrana. Co się z nimi dzieje? Według raportu NIK ponad 80 % wszystkich ścieków komunalnych wytworzonych w nieruchomościach niepodłączonych do kanalizacji trafia do środowiska w stanie nieoczyszczonym. Trafiają do rzek, jezior i gruntu powodując ogromne zanieczyszczenia. NIK wskazuje, że problemem jest brak należytej kontroli ze strony samorządów i instytucji rządowych.

Chodzi zarówno o nieegzekwowanie od właścicieli nieruchomości obowiązku przyłączania swojej posesji do sieci kanalizacyjnej tam, gdzie jest to możliwe. Problemem jest też fakt, że – jak wykazał raport – wiele gmin nie sprawdzało, czy właściciele posesji mają umowy na wywóz ścieków, nie egzekwowało prawidłowego opróżniania szamb i przydomowych oczyszczalni i nie wyciągało konsekwencji wobec osób, które zanieczyszczały środowisko. 

To ma się zmienić i to już w przyszłym roku. W dn. 26.10.br Komisja Europejska przedstawiła projekt nowej, bardzo zmienionej dyrektywy ściekowej, która ma zastąpić dotychczasową dyrektywę 91/271/EEC. Przewiduje ona m.in. nowe standardy dla systemów indywidualnego gromadzenia ścieków, a państwa członkowskie będą zobowiązane do skutecznej kontroli. Ma ona zmienić zasady postępowania z nieczystościami ciekłymi a właściciele nieruchomości będą zobligowani do udokumentowania postępowania z całością zużytej wody na terenie nieruchomości, a także sposobu postępowania z ściekami. To oznacza, że ilość zużytej wody będzie musiała się zgadzać z ilością wywiezionych z posesji ścieków. W wielu przypadkach jeden dowód zapłaty firmie asenizacyjnej, która wypompowała ścieki raz w roku może okazać się zdecydowanie niewystarczający. Warto pamiętać, że zgodnie z przepisami zbiornik bezodpływowy także podlega okresowemu sprawdzeniu, a obowiązek zadbania o to leży po stronie właściciela posesji.

Źródło informacji:  expresskaszubski.pl, zdjęcie: pixabay

reklama
reklama