Z ostatniego posiedzenia Rady Gminy Nowa Wieś Lęborska najbardziej zainteresowały nas dwa tematy. Jednym z nich było sprawa rezygnacji władz sołeckich w Sołectwie Czarnówko. Naszą redakcję zaintrygowało szczególnie to, cóż takiego wydarzyło się w tym sołectwie, że nawet podczas sesji rady gminy nie zdecydowano się o tym mówić, a tym co nawet i chcieli uchylić rąbka tajemnicy… odebrano w zasadzie głos. Ponieważ uważamy, że mieszkańcom tej gminy należy się wyjaśnienie tej sprawy, spróbowaliśmy dowiedzieć się… „o co tam poszło ?”
Jak dowiedziała się nasza redakcja od jednego z uczestników, w dn. 13.09.br w Urzędzie Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej odbyło się zebranie mieszkańców sołectwa Czarnówko. Zebranie odbyło się celem podziału funduszu sołeckiego. Na zebraniu oprócz mieszkańców, sołtysa i członków rady sołeckiej byli również Z-ca Wójta – Pani Monika Włusek oraz radni gminni Katarzyna Frankowska-Kręcisz i Marek Baranowski. Na początku zebrania p. Monika Włusek przedstawiła zrealizowane i zaplanowane inwestycje na terenie sołectwa Czarnówko. Wspomniała m.in. o zakończeniu prac związanych z wymianą nawierzchni drogi gminnej do miejscowości Kanin, remoncie drogi i wykonaniu nawierzchni ul. Świerkowej i części ul. Łąkowej, inwestycji związanej z budową świetlicy wiejskiej oraz o inwestycji, dotyczącej dokończenia ul. Pałacowej poprzez położenie nawierzchni asfaltowej (chodziło o odcinek do ostatniego budynku położonego przy tej ulicy o dł. 92 m), co miało też kosztować ok. 30 tys. zł.
Po tym jak p. Wicewójt wymieniła w planach inwestycyjnych Gminy NWL ul. Pałacową część mieszkańców zaczęła uniesionym głosem i nerwowym zachowaniem wyrażać swoje oburzenie. Wspominając o w/w inwestycji p. Monika Włusek zaznaczyła, iż dokończenie tej ulicy nastąpi na wniosek radnego Marka Baranowskiego. Część mieszkańców zaczęła jednak kwestionować jej zasadność. Radny Baranowski tłumaczył, że złożył ten wniosek aby ulica ta została wreszcie zakończona i by już do niej później nie wracać. Jednak nie przekonało to części mieszkańców. Padły też zarzuty wobec Radnej Frankowskiej-Kręcisz, dlaczego jako radna gminna z rejonu Czarnówka nie wystąpiła z wnioskiem np. o dokończenie ul. Łąkowej skoro Radny Baranowski mógł złożyć wniosek w sprawie ul. Pałacowej. Pani Wójt widząc reakcję części mieszkańców związanych z tą inwestycją zaproponowała, że Urząd Gminy może w sumie „zablokować” tą inwestycję, bo i tak raczej w tym roku nie zostanie zrealizowana. Kilkukrotnie powtarzała zebranym o możliwości „zablokowania” tej inwestycji poprzez ewentualnie głosowanie. Można było odnieść wrażenie, że Pani Wójt wręcz do tego zebrane osoby zachęcała.
Zaczęła się burzliwa dyskusja, jednak ostatecznie większość zebranych nie chciała poddać głosowaniu wniosku o zablokowanie tej inwestycji. Nadmienić należy, że złożony przez Radnego Baranowskiego wniosek został przedyskutowany i przegłosowany czyli zatwierdzony przez większość radnych Gminy, nie była to więc decyzja samego wnioskodawcy. Zastanawiać mogło natomiast zachowanie Pani Wójt, dlaczego tak bardzo „namawiała” do głosowania i złożenia formalnego wniosku o zablokowanie tej inwestycji, choć z drugiej strony, jak daną inwestycję się zaczyna to powinno się także doprowadzić do jej końca. Dziwić mogą jedynie poczynania włodarzy gminy, mających jakby inne podejście do tej sprawy.
Ostatecznie, dzień po zebraniu do Urzędu Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej wpłynęły pisemne rezygnacje z pełnionych funkcji złożone przez Sołtysa i Radnych Sołectwa Czarnówko. Co ciekawe, nikt z włodarzy Gminy Nowa Wieś Lęborska nie próbował dociekać przyczyn tej decyzji, bądź przynajmniej spróbować ją wyjaśnić. Nic jednak takiego się nie stało… Sołtys i radni Sołectwa Czarnówko uzasadniali swoją rezygnację względami osobistymi, ale jak dotychczas nie udało się ustalić prawdziwych powodów ich decyzji. I jakby dalej… nikomu na tym specjalnie nie zależało. Dlaczego całą tą sprawę zdecydowano się „zamieść pod dywan” ?
Radni przegłosowali uchwały w sprawie zarządzenia wyborów uzupełniających Sołtysa i wyborów uzupełniających do Rady Sołeckiej Sołectwa Czarnówko i jakby na tym zamknęli cały ten temat…
Z ostatniej chwili (godz. 15):
Już po publikacji w/w materiału otrzymaliśmy telefon od innego uczestnika w/w spotkania sołeckiego, który stanowczo oświadczył, że nieprawdą jest, by p. Wicewójt do czegokolwiek nakłaniała uczestników zebrania wiejskiego Sołectwa Czarnówko, jakie odbywało się w UG w Nowej Wsi Lęborskiej. Jego zdaniem było wręcz przeciwnie, bo to sami mieszkańcy domagali się cofnięcia pieniędzy z inwestycji na ul. Pałacowej i przekazania ich na każdą inna ulicę, której remont byłby wskazany. Co więcej mieszkańcy wsi twierdzą, że ul. Pałacowa jest w dobrym stanie technicznym (stary poniemiecki bruk) i nie wymaga na tą chwilę jakiegokolwiek remontu…
Wielka szkoda, że nie można było tego wszystkiego wyjaśnić na wczorajszej Radzie Gminy !

Byłem uczestnikiem tego zebrania porażka ,pierwszy jako nowy mieszkaniec , to co się działo na zebraniu to przerosło moje oczekiwania . Włodarz gminy w zastępstwie nie reagowała na kłótnie tylko się przyglądała jak mieszkańcy się kłócą a powinna moim zdaniem zażegnać atmosferę .Zaskoczyła mnie również postawa jednego mężczyzny z dużymi oczami jak podjudzał uczestników do kłótni . Kto następny dostanie rykoszetem , oto jest pytanie .
Oczywiście, że Pani Wicewójt do niczego nie namawiała! Niestety nie wszystkim była na rękę jej obecność. Wystarczy wczytać się w artykuł i wyciągnąć wnioski
W końcu zakończą się rządy sołtysa marionetki, który nie do końca zdawał chyba sobie z tego sprawę, że rada sołecka ośmieszać Go będzie na każdym od wyborów zebraniu sołeckim-żal było na to patrzeć. Rada sołecka, skoro już załatwiła wszystkie sprawy również ustępuje – żenada. Liczmy więc na to w końcu nie będzie poplecznictwa i załatwianie spraw we własnym – rodzinnym gronie.
Widze ze ktos był na innym zebraniu wiejskim niz ten z artykułu .Prawda boli a nie których juz od dłuzszego czasu .
Może warto napisać wprost. Pan Marek Baranowski jest radnym z ramienia Nowej Wsi Lęborskiej, radną Czarnówka jest Pani Kręcisz. Na ulicy Palacowej mieszka najbliższa rodzina Pana Baranowskiego stąd też kolejne wnioski o wyasfaltowanie tej ulicy, które jest poczyniane sukcesywnie od kilku lat. Absurdem wydaje się już wykonanie ostatniego odcinka o w/w długości dla jednego tylko do jednego domu, gdy np na ulicy Łąkowej zima auta wyciągnę są przez traktory (z uwagi na błoto). Prywata? Pozostawiam ta odpowiedź czytelnikom i przyszłym wyborcom. Owszem komisja budżetowa przegłosowała ten wniosek, więc nie można mieć za złe Panu Baranowskiemu że tak dba o sąsiednie miejscowości… Tylko gdzie tutaj racjonalne gospodarowanie funduszami gminy? Ot co. Jednoczyć nie dzielić… Prywata czy dobro publiczne? Oto jest pytanie.
Faktycznie mamy marionetkę ale w postaci naszej Radnej bezradnej . Zastanawiam się kto więcej zabiegał o sprawy Czarnowka choć nie musiał . Tyle co wiem to mamy Radnych Gminy co maja dbać o Nas .