Około 2,5 promila alkoholu miał w organizmie mężczyzna, który prowadził Peugeota po drogach powiatu wejherowskiego. Niebezpieczną podróż pijanego kierowcy zakończyła lęborska policjantka, która odebrała mu kluczyki i nie pozwoliła się oddalić do czasu przyjazdu policjantów z wejherowskiej komendy. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 02.10.br na terenie powiatu wejherowskiego. Po godzinie 15:00 st. sierż. Natalia Jóskowska, policjantka Referatu Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Lęborku, jadąc samochodem w czasie wolnym od służby, zauważyła kierującego Peugeotem mężczyznę w wieku około 50 lat, który miał wyraźne trudności w panowaniu nad pojazdem.
Na krajowej „szóstce” mężczyzna bez uzasadnionej przyczyny zwalniał, potem raptownie przyspieszał i jechał od jednej do drugiej krawędzi jezdni. W pewnym momencie kierujący peugeotem skręcił w kierunku Łęczyc a następnie pojechał do Godętowa, gdzie na parkingu przed sklepem próbował zawrócić. Jadąca za nim funkcjonariuszka zagrodziła mu wyjazd swoim autem i gdy otworzyła drzwi Peugeota wyczuła od kierowcy alkohol. Policjantka wyjęła kluczyki ze stacyjki jego samochodu i powiadomiła wejherowskich policjantów, pilnując by pijany mężczyzna nie oddalił się przed przyjazdem patrolu. Badanie alkotestem wykazało obecność około 2,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów przez co najmniej 3 lata. Ale to nic w porównaniu do tego, do czego mógłby doprowadzić pijany kierowca na drodze, gdyby nie skuteczna reakcja lęborskiej policjantki, notabene reprezentantki KGP w piłce nożnej kobiet, odnoszącej w tej dziedzinie sportu sukcesy.
Źródło informacji zdjęcie: KPP w Lęborku
