Zmianę formy wywożenia odpadów komunalnych w Lęborku zaproponował radny Koalicji Obywatelskiej – Krzysztof Świątczak. Według radnego system jest do poprawy, przede wszystkim w zakresie sprzątanie wiat i terenów przyległych oraz dezynfekcji pojemników. Apeluje także oto aby skończyć z bezkarnością osób podrzucających śmieci… „W ostatnim okresie czasu zwrócili się do mnie mieszkańcy Lęborka którzy stwierdzili, iż obecnie umowa na wywóz odpadów komunalnych nie obejmuje sprzątania ich z pod wiat śmietnikowych, nie obejmuje także dezynfekcji pojemników oraz wiat. W przeszłości umowy takie klauzule zawierały” – pisze do burmistrza Krzysztof Świątczak.
…„W mojej ocenie powyższa problematyka obejmuje dwa aspekty. Jeden dotyczy utrzymania porządku wokół wiat, drugi zaś dotyczy ustalania sprawców tych wykroczeń i bezwzględnego wyciągania konsekwencji w tym kierowania wniosków o ukaranie do Sądu Rejonowego w Lęborku. Brak zabierania odpadów komunalnych spod wiat powoduje, iż odpady komunalne gniją wskutek czego następuje zwiększenie populacji insektów i gryzoni z miejsc tych wydziela się bardzo duży odór, w pobliżu tych miejsc chodniki oraz ulice są bardzo mocno zaśmiecane, ze względu na rozrywanie worków z odpadami przez różnego rodzaju ptaki oraz wolno biegające zwierzęta. Przykładem tego są wiaty przy ul. Malczewskiego 30 i ul. Stryjewskiego 55 w Lęborku, gdzie odpady leżą już kilka miesięcy. Według mieszkańców sprawcy tych czynów czują się bezkarnie, gdyż wykrywalność w stosunku do popełnionych wykroczeń jest znikoma, a tylko nieuchronność kary może przynieść w tym względzie poprawę i opanowanie tego procederu…” – argumentuje radny pełniący niegdyś funkcję Komendanta Powiatowego Policji w Lęborku. Radny zwrócił także uwagę, że nie zabieranie odpadów komunalnych spod wiat przynosi odwrotny skutek od zamierzonego, gdyż przy wiatach panuje duży bałagan i smród.
Zadaje też ratuszowi kilka ważnych pytań o zakres nowych umów na wywóz śmieci, które nie obejmują już zabierania zalegających pod nimi śmieci oraz o brak w umowach z firmami sprzątającymi dezynfekcji wiat i pojemników, a także o zasady rozliczenia sprzątania pod wiatami, które to koszty mają dodatkowo obciążać budżet miasta, prosząc o kwoty jakie poniosło miasto w 2022 roku z tego tytułu. Wśród wniosków na przyszłość radny Świątczak zapytuje burmistrza o możliwość dopisania w kolejnym przetargu na wywóz odpadów komunalnych… sprzątanie wiat i terenu przyległego oraz ich dezynfekcje podobnie jak pojemników. W ostatnim pytaniu radny dopytuje o plany miasta w celu zwiększenia wykrywalności wykroczeń związanych z zaśmiecaniem terenów wiat śmietnikowych.

Szanowni Państwo, Panie Radny, a jednocześnie były Komendancie Powiatowy Policji, z całym szacunkiem, ale myślę, że nie ma powodu do czekania na niezadowolenie mieszkańców z tych przypadków. Mam marzenie, żeby Pana głos był jak wyważenie drzwi do upartego przestępcy, w tej sprawie. Są jednak sprawy, które lubią się toczyć własnym torem /sam Pan pewnie dobrze o tym wie/, szczególnie kiedy tor jest wolny. Dlaczego istnieje samowola wyboru konstrukcji i usytuowania wiaty śmietnikowej? Czyżby Radni i Radniejsi nie zauważali tego problemu wcześniej? Pisałem kiedyś w komentarzu o już sygnalizowanym problemie, żeby zaraz oderwać od biurka Pana Burmistrza i zaprowadzić go na to miejsce, gdyż służby pomocnicze, czy doradcze, pewnie nie donoszą /przecież to delikatna forma donoszenia/. Zaraz zalecić Panu Burmistrzowi pewną kwarantannę w takim miejscu. Ale Panie Radny są inne – może bardziej ludzkie metody – też o nich pisałem. A skąd zakłady przemysłowe usytuowane nad np. rzeczką mają nakaz pobierania z niej wody do procesów technologicznych? Przed, czy za spustem wód wykorzystanych? No i mamy rozwiązanie. Wiaty odwraca się stroną wejściową w stronę podwórka jej użytkowników, a najlepiej na środku podwórka /mam nadzieję, że ta druga metoda nie byłaby już konieczna/. Zobaczy Pan jak będzie czyściutko wszem i wokół. Sami robimy problemy, żeby później z nimi walczyć – słyszałem, że tak już było, ale żeby tak to weszło w krew…. Jakiej firmie oczyszczania miasta uśmiecha się sprzątanie po ludziach, to co zostanie wysypane na podłoże? Oni mają i powinni wywieźć śmieci z koszy – zaznaczam, wszystkich koszy, tych dużych i małych. Oczywiście mogą być takie sytuacje, że te śmiecie wypadają przy transporcie kosza do maszyny – też tego nie wykluczam, ale to i tak wg mojego pierwszego sposobu rozwiązania problemu łatwiej jest zauważyć z okna lub z podwórka bez fotopułapki. Najprostsze sposoby są najbardziej skuteczne. Życzę powodzenia!