Czyste powietrze w Lęborku jest mitem. Tak przynajmniej wskazują badania, prowadzone na przestrzeni ostatnich kilku lat przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. Stacja pomiarowa przy ul. Malczewskiego podaje zatrważające wyniki – w powietrzu jest przekroczona ilość benzopirenu, który jest związkiem rakotwórczy.
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Lęborskiego przedstawiono raport dotyczący ochrony środowiska w powiecie. Dane statystyczne, jakie wynikają z tego raportu są wręcz zatrważające. Powietrze w Lęborku jest mocno zanieczyszczone. Przekroczenia norm dotyczą m.in. związku chemicznego jakim jest benzopiren.
– Z pośród 12 stacji badawczych w województwie pomorskim największe stężenie benzopirenu, stwierdzono na stacji w Lęborku – stwierdziła Alicja Załupka, główny specjalista w wydziale monitoringu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Delegatura w Słupsku – Dopuszczalna norma wynosi 1 nanogram na metr sześcienny, natomiast w Lęborku wynosi on 7,4. W Słupsku zaledwie 2,4, ale i tak jest to przekroczenie normy. Te dane to średnie stężenie roczne.
Benzopiren jest związkiem chemicznym, który znajduje się między innymi w papierosach. Jest on silnie rakotwórczy. Skąd więc w mieście bierze się ta trująca substancja chemiczna? Nie ma przecież w Lęborku ani ciężkiego przemysłu, ani fabryk. Okazuje się, że wpływ na to mają przede wszystkim sami mieszkańcy. Benzopiren powstaje podczas spalania gumy, plastików, związków chemicznych (starych farb, klei) w domach i w mieszkaniach komunalnych. Należy mieć świadomość, że paląc śmieci nie tylko bardzo zanieczyszczamy powietrze, ale także wprowadzamy do niego wiele substancji trujących.
Nie lepiej wygląda sytuacja zawartości pyłów w powietrzu. Również w tym przypadku w Lęborku przekraczane są normy.
– W Lęborku 70 razy w ciągu roku została przekroczona norma pyłów, wynosząca 50 mikrogramów na metr sześcienny, czyli co 5 dzień mamy znacznie przekroczoną normę –dodaje Alicja Załupka – Rekordowe stężenie dobowe to 180 mikrogramów.
Normy przekraczane są głównie w okresie zimowym, czyli grzewczym. Latem praktycznie nie ma większych problemu.
Dobre informacje są natomiast jeśli chodzi o zbiorniki wodne. W trzech jeziorach badanych w naszym powiecie (Lubowidz, Łebsko i Sarbsko) poprawia się stan wód. Nigdzie nie stwierdzono wysokich norm azotanów, które powstają w wyniku spływania nawozów z pól. Dobry stan ekologiczny ma jezioro Lubowidz, poniżej normy jest woda w jeziorach Łebsko i Sarbsko.