Grono pedagogiczne ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Lęborku (tzw. małej czwórki) zorganizowało i zaprosiło przedszkolaków na spotkanie z Panem Kleksem i innymi książkowymi bohaterami. Był to dzień otwarty, podczas którego maluchy mogły się przekonać, że szkoła też jest fajna.
Zainteresowanie rodziców i maluchów przekroczyło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Przez dwie godziny w placówce było tak gwarno, jakby trwała przerwa lekcyjna. Przedszkolaki były zafascynowane tym co działo się w każdej z klas.
A skąd pomysł by do szkoły zaprosić maluchów?
– Zorganizowaliśmy dzień otwarty po to, by pokazać wszystkim przedszkolakom, które w przyszłości pójdą do szkół, że jest to miejsce tak samo przyjazne i ciekawe jak przedszkole – stwierdził oprowadzający nas po szkole Pan Kleks. – Zależało nam też na tym, żeby rodzice spędzili czas ze swoimi dziećmi i aby również oni przekonali się do tego, że 6 latek będzie pod naszą opieką czuł się dobrze i bezpiecznie
Pan Kleks, doktor Paj-Chi-Wo, Ambroży Kleks i uczniowie Akademii Pana Kleksa przygotowali dla najmłodszych sporo atrakcji. Były zajęcia np. z kleksografii i bańkografia, składanie żabek z orgiami, bajeczne zagadki w bibliotece, tor przeszkód, łowienie rybek, zajęcia muzyczne i komputerowe, tańce i pląsy z Królewną Śnieżką, a na koniec wręczano dyplomy. Oczywiście po drodze za każdą zaliczoną konkurencję lub przedmiot dzieci zdobywały kolorowe piegi.
A co na to rodzice?
– Bardzo dobra inicjatywa – powiedział pan Kamil. – Jest dużo ciekawych i urozmaiconych zajęć, które nie tylko bawią, ale również uczą. Jestem ojcem pięciolatki, która teraz chodzi do zerówki i chyba od września puścimy ją do pierwszej klasy.
Wielu rodziców już w tym roku zdecydowało się puścić swoje 6-letnie dzieci do klas pierwszych. Jak stwierdzili nauczyciele sześcio- i siedmiolatki prezentują ten sam poziom wiedzy. 6-latki nawet jeśli mają braki w nauce, to szybko nadrabiają zaległości.
W roku szkolnym 2013-1014, to rodzice będą decydować o tym czy swoje 6-letnie dzieci puszczą do klas pierwszych, ale prawdopodobnie od przyszłego roku będzie to już obowiązek.
Adam Reszka