Komisja Polityki Społecznej przy Radzie Miasta w Lęborku wystąpiła do burmistrza miasta z wnioskiem dotyczącym budowy zatoki przystankowej na al. Wolności (przy „Browarze”). Jest to jedyne miejsce na głównych drogach przepływowych miasta, gdzie przystanek nie posiada zatoki autobusowej.

Co jeszcze przemawia za takim rozwiązaniem? Otóż kierowcy, widząc stojący w tym miejscu autobus, często próbują go omijać, nie mając dostatecznej widoczności na przeciwległy pas jezdni. Stwarza to zagrożenie dla innych uczestników ruchu, zarówno tych zmotoryzowanych, jak i pieszych, bo autobus zasłania przejście dla pieszych, które jest oddalone od przystanku o kilkanaście metrów.
– Uważam, że rejon ronda Solidarności to newralgiczny punkt miasta, w którym często tworzą się korki – stwierdza radny Jarosław Litwin, pomysłodawca wniosku. – Zatrzymujące się przy Browarze autobusy powodują dodatkowe zatory, czasem sięgające nawet skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Dlatego budowa zatoczki autobusowej, jest jak najbardziej uzasadniona.
Radny Litwin dodaje, że w miejscu, gdzie obecnie znajduje się przystanek dla autobusów miejskich, jest dostatecznie dużo miejsca, by stworzyć zatoczkę lub półzatoczkę, nawet dzięki niej, kierowcy jadący za autobusem będą mieli lepszą widoczność .
– Przed złożeniem wniosku temat skonsultowałem z Dyrektorem Zakładu Komunikacji Miejskiej, który stwierdził, że to bardzo dobra inicjatywa – dodaje Jarosław Litwin. – Na komisji dowiedziałem się, że w poprzedniej kadencji pomysł ten również został zgłaszany, jednak upadł. Wtedy jednak aleja Wolności była drogą wojewódzką. Na dzień dzisiejszy ma status drogi powiatowej, więc być może teraz doczekamy się pozytywnego finału sprawy.
rak