Próbę kradzieży towaru o wartości niemal 1900 zł udaremnił policjant w Łebie w czasie wolnym od służby. Złodziej groził funkcjonariuszowi śmiercią. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w środę po południu, 16 lipca. Funkcjonariusz Komisariatu Policji w Łebie robił zakupy w czasie wolnym od służby w jednym z supermarketów. W dziale drogeryjnym zwrócił uwagę na mężczyznę pakującego kosmetyki – m.in. balsamy do ciała i kremy do opalania – nie do koszyka, lecz do swojej torby. Funkcjonariusz postanowił nie interweniować od razu, lecz dyskretnie obserwować jego dalsze zachowanie.
Mężczyzna z wypchaną torbą ominął kasy i próbował opuścić sklep z towarem o wartości prawie 1900 zł. Wtedy funkcjonariusz zagrodził mu drogę i przedstawił się. Zaskoczony złodziej cofnął się na tyły sklepu i porzucił torbę z kosmetykami, jednak po chwili ponownie usiłował wyjść. Doszło do szarpaniny, w którą zaangażował się także jeden z klientów sklepu, pomagając funkcjonariuszowi w obezwładnieniu agresywnego mężczyzny.
W trakcie próby ucieczki sprawca stał się wyjątkowo agresywny – uderzył policjanta, a następnie chwycił szklaną butelkę i zamachnął się w jego kierunku, grożąc pozbawieniem życia. Funkcjonariusz zdołał jednak odeprzeć atak i wspólnie z interweniującym klientem przytrzymali mężczyznę do czasu przyjazdu patrolu policyjnego.
– Złodziejem okazał się 32-latek z Koszalina – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku. – Policjanci zatrzymali go i osadzili w policyjnej celi. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzuty przestępstwa kradzieży, naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz zmuszania go groźbą i przemocą do zaniechania prawnej czynności służbowej.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. W piątek, 18 lipca, podejrzany zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zapadnie decyzja o ewentualnych środkach zapobiegawczych.
Źródło / Zdjęcia / Wideo: KPP w Lęborku