W Dzień Zaduszny i Wszystkich Świętych lęborczanie odwiedzali cmentarz przy ul. Kaszubskiej [ZDJĘCIA / WIDEO]

2 listopada w Kościół katolicki obchodzi wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, zwane Dniem Zadusznym lub Zaduszkami. To kolejny dzień odwiedzania cmentarzy, palenia zniczy, modlitwy, zadumy, refleksji i wspomnień tych, którzy odeszli już z tego świata.

reklama

W doktrynie Kościoła katolickiego Dzień Zaduszny jest wyrazem przekonania o obcowaniu świętych, zmartwychwstaniu ciał, życiu wiecznym oraz skuteczności modlitwy wstawienniczej. Treściowo jest on połączony z poprzedzającą go uroczystością Wszystkich Świętych. To kolejny dzień odwiedzania cmentarzy, wspominania i modlitw za wszystkich wiernych zmarłych, wierzących w Chrystusa, którzy przebywają w czyśćcu, czyli „przedsionku nieba” i oczekują na pełnię zbawienia.

Natomiast wczoraj, 1 listopada, obchodziliśmy uroczystość Wszystkich Świętych. To uroczystość ku czci wszystkich chrześcijan, którzy osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie.

Tego dnia po mszy św. o godz. 13:00 w kościele św. Maksymiliana Kolbe na lęborskim cmentarzu wyruszyła procesja żałobna wraz z lęborskimi księżmi i dekanatu. Sumę odpustową i procesję poprowadził ks. kan. dr Adam Kałduński, kanclerz Kurii Diecezji Pelplińskiej. Tak jak w ubiegłym roku rozstawiono telebim, aby każdy mógł uczestniczyć we mszy św. i procesji.

Warto przypomnieć, że od 1 listopada do 8 listopada, czyli w czasie oktawy Wszystkich Świętych, można uzyskać odpust zupełny dla zmarłych, za dusze w czyśćcu cierpiące pod zwykłymi warunkami. Są nimi: nawiedzenie cmentarza lub kościoła, przyjęcie tego dnia komunii świętej, odmówienie dowolnej modlitwy np. „Ojcze nasz”, „Wierzę w Boga” w intencjach wyznaczonych na dany dzień przez Ojca Świętego i brak jakiegokolwiek przywiązania do grzechu.

O uroczystości Wszystkich Świętych czytaj:

reklama