W miniony weekend doszło do pożaru kontenerów na śmieci przy ul. generała Józefa Bema w Lęborku. Interweniowała straż pożarna.
Do zdarzenia doszło w sobotnią noc, 13 lipca, po godz. 3:00 przy ul. generała Józefa Bema. Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej – po jednym z JRG Lębork i OSP Lębork, które szybko poradziły sobie z pożarem. Jak przyznają strażacy, do takich pożarów nie dochodzi często.
– Wydaje mi się, że w poprzednich latach dochodziło do większej liczby pożarów śmietników – mówi st. kpt. Marcin Elwart, oficer prasowy KP PSP w Lęborku. – Teraz jest w miarę spokojnie pod tym względem. Kiedyś ludzie więcej opali w mieszkaniach paliwami stałymi. Wyrzucając popiół często nie pilnowali czy on wygasł do końca i to powodowało podpalenie tych śmieci. Obecnie odchodzi się od paliw stałych, a wielu mieszkańców posiada już instalację gazową lub elektryczną. Przyczyną pożaru śmietników przy ul. gen. Bema mógł być wrzucony niedopałek papierosa albo niedogaszony popiół. Oczywiście zdarzają się też celowe podpalenia, ale trudno określić, jaka była faktyczna przyczyna w tym wypadku.
Czy do tego pożaru doszło przypadkowo, czy też było to celowe podpalenie – tego się już raczej nie dowiemy. Sprawy nie wyjaśni też lęborska policja.
– Nie mamy w naszym systemie takiego zgłoszenia – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy lęborskiej policji.
CZYTAJ TEŻ:
Źródło / Zdjęcia: Facebook / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna
