20-procentową redukcję podstawy programowej i zmianę podręczników zapowiedziała nowa minister edukacji Barbara Nowacka podczas wizyty w Lęborku. Ucieszą się też nauczyciele, którzy mają dostać 30 i 33 proc. podwyżki.
Spotkanie z ministrem edukacji Barbarą Nowacką odbyło się w Zespole Szkół Gospodarki Żywnościowej i Agrobiznesu w Lęborku i poświęcone było zmianom, dzięki którym szkoła ma stać się miejscem bardziej przyjaznym uczniom. Wzięli w nim udział uczniowie, nauczyciele oraz dyrekcja szkoły. Jak zapowiedziała nowa minister edukacji,już od września, czyli od początku nowego roku szkolnego, ma nastąpić 20-procentowa redukcja podstawy programowej. Ma to umożliwić gruntowne i trwałe przyswojenie materiału oraz zapewnić niezbędny czas na realizowanie przez młodzież pasji i zainteresowań.
– Na pewno nie będziemy wam dokładać nowych przedmiotów i obowiązków – odpowiadała na pytania uczniów Barbara Nowacka. – Ważne jest, byście widzieli sens w tym, co robicie, czego się uczycie.
Zmiany zaplanowane w szkołach mają dotyczyć nie tylko odchudzenia podstawy programowej, ale także wymiany podręczników. Ich opracowanie wymaga jednak czasu, jeśli mają to być poważne podręczniki, których treści będą mogły przez lata wspierać realizację procesu edukacyjnego. Podkreślono, że reforma szkolnictwa nie może wprowadzać do szkół chaosu, dlatego tak ważna jest bieżąca konsultacja i dyskusja ze środowiskami oświatowymi, młodzieżą i jednostkami samorządu terytorialnego, pełniącymi rolę organów prowadzących placówki oświatowe.
Wcześniej minister rozmawiała z dyrekcją szkoły oraz starostą powiatu lęborskiego Alicją Zajączkowską. – Tak jak obiecywaliśmy, rozmawiamy nie tylko z metodykami, z dyrektorami, ale i z samorządowcami i nauczycielami praktykami – powiedziała Barbara Nowacka. – Minister nie może podejmować decyzji na podstawie swoich osobistych osądów. To muszą być decyzje przemyślane i szeroko skonsultowane.
Minister podkreśliła również, że oprócz kwestii programowych, nie mniej ważne są tematy dotyczące finansowania szkół. Zaznaczyła, że ważna jest także satysfakcja nauczycieli ze świadczonej pracy, bo chociaż nauczycielska profesja, to jest to swego rodzaju powołanie.
– Nauczyciel, który jest zadowolony i dobrze wynagradzany, będzie znacznie lepszym nauczycielem, niż nauczyciel sfrustrowany i szukających dodatkowych zajęć – tłumaczyła Barbara Nowacka. – Stąd jedno z pierwszych naszych działań, czyli wyraźne, 30 i 33 proc. podwyżki z wyrównaniem od stycznia tego roku. Termin wypłat uzależniony jednak będzie od tego, kiedy prezydent podpisze budżet.
Oprócz kwestii programowych, zmniejszenia ilości prac zadawanych do domu i spraw związanych z organizacją egzaminów maturalnych, młodzież uczestnicząca w spotkaniu zainteresowana była też działaniami, które mają pomóc odnajdować się w sytuacjach kryzysowych.
Źródło / Zdjęcia: Starostwo Powiatowe w Lęborku
