Pracownicy Urzędu Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej lęborskiej marzną w pracy, bo w budynku jeszcze nie włączono ogrzewania. Wszystko przez przeciągającą się termomodernizację budynku.
Budynek Urzędu Gminy Nowa Wieś Lęborska oraz pobliski ośrodek zdrowia korzystały do tej pory z przestarzałego pieca grzewczego, który służył jako jedyne źródło ogrzewania. W tym roku zaczęły się prace, mające na celu podłączenie budynków do głównej sieci grzewczej, jednak pojawił się problem, który powoduje opóźnienia.
– Cała instalacja w budynkach jest już skończona, czekamy tylko na podłączenie jej do głównej sieci – mówi wójt gminy Nowa Wieś Lęborska Zdzisław Chojnacki. – Musimy pociągnąć nitkę gazową pod rzeką Kisewą oraz pod drogą wojewódzką, a do tego potrzebne są pozwolenia. Na szczęście już się nam udało je uzyskać, więc spodziewamy się, że do końca tygodnia ogrzewanie zostanie uruchomione.
Tymczasem pracownicy urzędu muszą znosić jesienne warunki w swoim miejscu pracy.
– Zgłosili się do mnie urzędnicy, którzy mówią, że temperatury niekiedy spadają w urzędzie poniżej 18 stopni Celsjusza, co jest jawnym pogwałceniem przepisów BHP – mówi radny gminy Marek Baranowski. – Pracownicy boją się głośno narzekać na panujące zimno, więc zwrócili się do mnie. Gmina postawiła co prawda kilka piecyków elektrycznych, które są jednak zdecydowanie niewystarczające do ogrzania tego budynku. Skarżący się w tej sprawie urzędnicy usłyszeli, że mogą we własnym zakresie przynieść do urzędu „farelki”, żeby się ogrzać.
Wójt zaprzecza, by ktokolwiek dostał polecenie przyniesienia własnych piecyków. – Gmina zainstalowała piecyki elektryczne, które utrzymują odpowiednią temperaturę w budynku – twierdzi wójt Chojnacki. – Ponadto w słoneczne dni korzystamy ze słoneczka, które ogrzewa budynek.
Radny Baranowski zaznacza, że problem został zauważony już wcześniej. – Temat ogrzewania podniosłem już we wrześniu podczas sesji Rady Gminy – dodaje radny. – Otrzymałem wtedy informację, że do 25 października wszystkie prace zostaną zakończone, a ogrzewanie zostanie uruchomione. Minął już pierwszy tydzień listopada, a w urzędzie dalej jest zimno. W ośrodku zdrowia wcale nie jest lepiej. Takie prace powinny zostać przeprowadzone w czasie, kiedy na dworze jest ciepło.
Fot. Urząd Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej
3 Komentarze
czy ci biedni pracownicy urzędu to nie czasem siostra Pana Baranowskiego? ten to cała rodzinę by do tego urzędu wcisnął
Ten wójt jak i Ten cały radny to obaj siebie są warci.
Wójt to niech pozuje tylko do zdjęć to najlepiej mu wychodzi, a radny to w sumie też tylko ,że jeszcze udaje że coś niby robi ale nic poza tym.
Darmozjady udający dobrych ludzi.
Szkoła w nwl też nie jest grzana i tym się nikt nie martwi?
Komentarze są wyłaczone