Lęborscy policjanci stosują zasadę „zero tolerancji” wobec osób pijanych, kierujących pojazdami, również tych, poruszających się jednośladami. Rowerzyści, jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego są bardziej narażeni na tragiczne następstwa wypadków drogowych niż kierujący samochodami. Dodatkowo cyklista „po spożyciu” sam stanowi zagrożenie dla innych. Niestety takich osób na naszych drogach nie brakuje. Tylko w miniony czwartek mundurowi wyeliminowali z ruchu dwóch pijanych rowerzystów.
Mandatem w kwocie 2500 zł został ukarany wczoraj około godziny 13:00 w Łebie 50-latek zatrzymany do kontroli przez dzielnicową. Policjantka widząc, że mężczyzna „chwieje się” na rowerze, nie pozwoliła mu kontynuować jazdy. I nie bez powodu, bo badanie alkotestem wykazało obecność w jego organizmie ponad półtora promila alkoholu. Kolejny rowerzysta wyeliminowany z ruchu drogowego dwie godziny później to 38-latek, który w Lęborku jechał jednośladem mając w organizmie prawie promil alkoholu. Policjanci nałożyli na niego mandat karny w tej samej wysokości i zakazali mu dalszej jazdy.
Bądźmy świadomi tego, że każdy nietrzeźwy użytkownik drogi stwarza realne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu. Dotyczy to zarówno kierujących pojazdami mechanicznymi, hulajnogami elektrycznymi, UTO, rowerzystów jak i pieszych. Na tragiczne następstwa wypadków najbardziej narażeni są ci uczestnicy ruchu drogowego, których nie chronią pasy bezpieczeństwa ani karoseria. To oni w przypadku zderzenia z pojazdem mają najmniejsze szanse na uniknięcie poważnych obrażeń. A gdy w grę wchodzi alkohol, o wypadek nietrudno.
Źródło informacji: KPP w Lęborku
