Podczas wczorajszej, jubileuszowej „L Sesji Rady Miejskiej” w Lęborku szczególnie interesująco było podczas realizacji pkt. 6 porządku obrad – Interpelacje i zapytania radnych. Radny Włodzimierz Klata prosił władze miasta o informację, czy byłoby możliwe odnowienie tablic informacyjnych (map Lęborka) przed sezonem turystycznym, np. przy dworcu PKP i w centrum miasta. Zwrócił on także uwagę i ponowił problem, związany z dużymi zastoinami wody, występującymi na skrzyżowaniu Alei Wolności i ul. Kard. Wyszyńskiego, w sprawie których było już, co najmniej kilka interpelacji radnych. Są one spowodowane rzekomo nieodbieraniem wody przez istniejącą instalację wodną-kanalizacyjną, choć wydaje się to raczej niemożliwe. Co więcej, 2 do 4 dni po ustaniu opadów stoją tam wciąż duże kałuże, co stanowi duże zagrożenie dla ruchu drogowego, tym bardziej, że jak daje się zauważyć woda stamtąd po prostu nie odpływa.
Radny Radosław Zimnowoda zwrócił uwagę na pomysł jednej z mieszkanek Lęborka, która zorganizowała… garażową wyprzedaż rzeczy używanych. To bardzo proekologiczna działalność warta powszechnego rozpropagowania w mieście i powiecie, bo to super pomysł na lokalne spotkania mieszkańców i nowe znajomości. Radny poprosił władze miasta o wskazanie możliwości upowszechnienia i organizacji cyklicznych wydarzeń związanych z tego typu wyprzedażami garażowymi.
Małgorzata Biela poinformowała, że 14.02.br odbyło się podsumowanie projektu Zielone Innowacje „Miasto przyjazne mieszkańcom”, podczas którego wypracowano przedsięwzięcie związane z Parkiem Chrobrego, gdzie zaproponowano m.in. trzy szlaki sensoryczno-edukacyjne. Zwróciła uwagę na małe zainteresowanie tym projektem wśród samych radnych oraz pyta, dlaczego radni nie otrzymali informacji w tej sprawie, nie zostali w ogóle zaproszeni do jego realizacji, jaki będzie dalszy los tego projektu oraz wypracowanych tam innowacji oraz gdzie można się zapoznać z jego efektem finalnym.
Radny Bogdan Libich zapytał, kto opowiada za zimowe utrzymanie dróg w naszym mieście, konkretnie zaś na moście na rzece Łebie na ul. Stryjewskiego, gdzie po każdych opadach śniegu było zawsze bardzo ślisko a zejście z mostu wymagało wręcz karkołomnych czynności, co szczególnie w przypadku osób starszych było praktycznie niemożliwe.
W pkt. 7 porządku obrad „L Sesji Rady Miejskiej” – Wnioski i oświadczenia…radny Radosław Zimnowoda stwierdził, ze smutkiem, że „budżet obywatelski umiera”. Na chwilę obecną mamy wciąż ponad 30 niezrealizowanych projektów obywatelskich. Co więcej, projekty, które parę lat temu zostały „wycenione” np. 200 tys. zł, dzisiaj w żaden sposób nie będą mogły już być w tej „cenie” zrealizowane, bo jak wiadomo wszelkie inwestycje znacząco podrożały. Radny ubolewa nad takim stanem rzeczy i wciąż ma nadzieję, że „budżet obywatelski” uda się kiedyś reanimować i w jakiś sposób odtworzyć.
