Gmina Słupsk, na terenie której znajduje się spalony obiekt, poinformowała o zapewnieniu pozbawionym dachu nad głową mieszkańcom niezbędnych rzeczy, w tym koców, ręczników i produktów pierwszej potrzeby. Barbara Dykier – Wójt Gminy Słupsk przekazała Polskiemu Radio Koszalin, że… „samorząd zapewnił pogorzelcom noclegi tymczasowe oraz dostarczył też koce, kołdry i artykuły chemiczne. Wszyscy zostali ulokowani w trzech różnych miejscach i bezpiecznie spędzili minioną noc…”. Pani Wójt nie wykluczyła zorganizowania w sobotę zbiórki na rzecz poszkodowanych… Skontaktowaliśmy się też z konsulem Ukrainy, który także udzieli im pomocy. Wyznaczaliśmy również naszego pracownika będącego do ich dyspozycji. Obiekt po pożarze nie nadaje się do zamieszkania. Jego przyczyny ustala policja…”.
Oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku, sierż. szt. Jakub Bagiński podał, że po ugaszeniu pożaru teren będzie dokładnie sprawdzany, a oględziny zostaną przeprowadzone przez policyjnego technika i biegłego z zakresu pożarnictwa.
Źródło informacji: gazeta.pl, radio.koszalin.pl, zdjęcie: PSP Słupsk
