Związek Miast Polskich wyliczył wysokość ubytków w dochodach miast z PIT za lata 2019-2023 oraz sumę otrzymanych przez miasta rekompensat. Okazuje się, że rekompensaty nie pokrywają spadku w dochodów z tytułu PIT. W przypadku Lęborka za okres 2019-2023 jest to ogromna kwota sięgająca aż 28 milionów złotych ! W okres wysokiej inflacji i rosnących wraz z nią kosztów wykonywania zadań publicznych jednostki samorządu terytorialnego weszły poważnie osłabione finansowo. Efektem zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych z lat 2019-2022, zmniejszających obciążenia podatkowe obywateli, jest ubytek bieżących dochodów własnych samorządów z PIT o bezprecedensowej skali. Połowa ze zbieranych z tego tytułu przez państwo podatków trafiało do samorządów. Obniżka podatków oznacza tym samym mniejsze wpływy dla samorządów. Ubytkowi dochodów miała towarzyszyć rekompensata, okazała się ona jednak dalece nie wystarczająca.
Jak podaje Związek Miast Polskich ubytek w dochodach z tytułu PIT w Lęborku za rok 2019 wyniósł 1,1 mln zł i w kolejnych latach gwałtownie rósł. W roku 2020 miasto z tytułu obniżonego PIT-u straciło 3,5 mln zł, w roku 2021 – 4,4 mln zł, by po obniżeniu stawki podatku do 12% w roku 2022 stracić kolejne 11,6 mln zł. Szacunek na rok 2023 przewiduje dalszą stratę w dochodach na rekordowym poziomie 18,4 mln zł. Skumulowana strata w dochodach w latach 2019-2023 ma wynieść aż 39,0 mln zł.
W swojej analizie ZMP uwzględnił także dodatkowe subwencje i rządowe rekompensaty dla samorządów mające wyrównywać straty w dochodach z tytułu obniżonego PIT. W przypadku miasta Lęborka za lata 2019-2023 ma to być kwota 10,9 mln. zł, co nie pokrywa wyżej wymienionych strat. Skumulowany ubytek dochodów dla Lęborka ZMP za lata 2019-2023 wyliczył na poziomie 28,1 mln. zł, czyli więcej niż miasto wydaje na inwestycje.
