Ogłoszono zasady, na jakich miałoby się opierać działanie systemu kaucyjnego. Takie rozwiązanie miałoby wejść w życie w 2023 roku. Jak będzie działać i co obejmie ten system? Wiceminister klimatu i środowiska, Jacek Ozdoba, zakłada że kaucja ma dotyczyć puszek o pojemności do 1l, butelek szklanych do1,5l, butelek plastikowych do 3l, a także szklanych butelek jednorazowych o pojemności do 1,5l.
Rząd poszerzył system kaucyjny dodając do projektu puszki, apelowała o to m.in. Federacja Przedsiębiorców Polskich (FFP) – Według przedsiębiorców zrzeszonych w naszej organizacji, w systemie powinna się znaleźć jeszcze puszka aluminiowa. Po wdrożeniu systemu kaucyjnego na opakowania z tworzyw sztucznych oraz puszek, przyjdzie czas na ocenę jego efektów i zastanawianie się nad pozostałymi opakowaniami po napojach – zaznacza Sylwia Szczepańska, dyrektr ds. dialogu FPP. Puszki i butelki będzie można oddawać w sklepach bez paragonów, co bardzo ułatwi cały proces. Do projektu będą mogły przystąpić dobrowolne obiekty do 100 m², a większe obiekty będą miały taki obowiązek, jeśli w swojej ofercie sprzedażowej mają produkty pasujące do systemu kaucyjnego.
A jaka ma być wysokość kaucji?
„Wysokość kaucji ma być wprowadzona w drodze rozporządzenia” – podaje strona businessinsider.pl. Wiceminister, Jacek Ozdoba, dodaje że rozporządzenie będzie zakładał o stawki w okolicach 25-50 groszy. System ma obowiązywać od 2023 roku, ale ma być wprowadzany stopniowo. Czy w związku z tym systemem ceny napojów wzrosną? Eksperci, mimo zaprzeczeń ze strony resortu, nie mają wątpliwości, że możemy się spodziewać wzrostu cen. Jednak zwrot opakowania będzie dla nas korzystny.
Źródła: businessinsider.pl, WP Wiadomości, biznes.wprost.pl
fot: freepik
