Interesy Daniela Obajtka w Łebie. Kupił pensjonat od burmistrza Strzechmińskiego

W dzisiejszym (17.03) wydaniu Gazety Wyborczej Trójmiasto, w artykule przygotowanym przez Krzysztofa Katkę, ujawniono nowe fakty dotyczące nadmorskich posiadłości Daniela Obajtka. Oprócz domków letniskowych w Kopalinie, willi w Sasinie czy zabytkowego dworku w Borkówku, okazuje się, że prezes Orlenu posiada także pensjonat w Łebie. Poprzednimi właścicielami byli burmistrz Andrzej Strzechmiński z żoną.

reklama

Jak informuje Krzysztof Katka w artykule „GW”, umowa przedwstępna Andrzeja Strzechmińskiego i Krystyny Strzechmińskich z Danielem Obajtkiem na sprzedaż pensjonatu została zawarta w grudniu 2019 r. Do ostatecznej sprzedaży i finalizacji umowy sprzedaży doszło w czerwcu 2020 r. Daniel Obajtek zapłacił za obiekt w centrum Łeby 1,7 mln zł.

Strzechmiński powiedział gazecie, że jego pensjonat i restauracja BD były wystawione na sprzedaż od 5 lat. – Nie mamy dzieci, a gdy moja żona przeszła na emeryturę, to zdecydowaliśmy się na sprzedaż – podkreślił. „Gazeta Wyborcza” wyjaśnia, że po tym , jak nieruchomość zmieniła właściciela, pensjonat i restauracja zostały gruntownie wyremontowane. Zmieniła się też nazwa – na „Zatoka Aniołów”.

Jak czytamy dalej w „Wyborczej”, obecnie lokal prowadzi w ramach swojej działalności gospodarczej pod nazwą „Zatoka Aniołów” Julia Tomicka. To także, jak sugeruje gazeta, dobra znajoma brata prezesa Orlenu – leśniczego Bartłomieja Obajtka. Tomicka jednocześnie jest prezesem Zarządu Portu Jachtowego w Łebie Sp. z o.o. Spółka należy do miasta Łeby, a burmistrz Andrzej Strzechmiński pełni funkcję zgromadzenia wspólników spółki.

Taka sytuacja może według dziennikarza GW budzić wątpliwości, ponieważ zapisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, zaznacza, że szefowie miejskich spółek nie mogą prowadzić własnych działalności gospodarczych.

Zapytany o tę sytuację burmistrz Łeby odpowiedział, ze to rada nadzorcza zatrudnia prezesa, a on ma nadzór właścicielski. – W radzie nadzorczej zasiada czterech prawników i przewodniczący rady, który jest adwokatem, wydał opinię, że pani prezes może taką działalność prowadzić. W oparciu o taką opinię nadal pani prezes kieruje spółką – podkreślił Andrzej Strzechmiński w rozmowie z GW.

W ostatnich tygodniach media donoszą o majątku prezesa PKN Orlen i wątpliwościach dotyczących pochodzenia m.in. licznych nieruchomości należących do Obajtka. W związku z tymi doniesieniami politycy opozycji poinformowali o złożeniu zawiadomień i wniosków do m.in. prokuratury, NIK-u i CBA ws. nieprawidłowości dotyczących działalności i majątku b. wójta Pcimia.

We wtorek pełnomocnik Daniela Obajtka mec. Maciej Zaborowski wniósł o kompleksową kontrolę majątku i oświadczeń majątkowych w imieniu swojego klienta, zapewniając, że nie ma on nic do ukrycia. Obajtek tym samym chce przeprowadzenia kompleksowej kontroli swojego majątku, w tym m.in. także ponownej kontroli złożonych w ubiegłych latach oświadczeń majątkowych. Zaborowski zapewnił, że to własna inicjatywa Daniela Obajtka, która ma na celu rozwianie wszelkich wątpliwości co do jego osoby i jego majątku.

fot. Google Maps

reklama