Niesamowity smród i fetor. Odór był tak silny, że z restauracji przy ul. Morskiej w Łebie musieli wyjść wszyscy klienci. Jak się okazało, kilka metrów od lokalu ktoś rozlał kwas masłowy. Plamę musieli usuwać strażacy i właściciel lokalu gastronomicznego.
Kwas masłowy, ma ostry zapach, przypominający wymiociny. Nic dziwnego, że odstrasza klientów restauracji. Najlepszy sposób na jego neutralizacje, to zasypanie go papką z sody oczyszczonej a następnie zmycie alkoholem metylowym. Tak też zrobili strażacy i pouczyli właściciela restauracji co ma robić dalej.
– Do zdarzenia zostaliśmy wezwani wczoraj, 27 czerwca o godz. 20.11. Przed naszym przyjazdem, wszyscy goście restauracji przy ulicy Morskiej już opuścili lokal, pracownicy także. U nikogo nie zauważono nudności czy innych objawów zatrucia – informuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku. – Sprawdziliśmy detektorem gazu, czy kwas masłowy nie stwarza zagrożenia. Plamy kwasu rozlane były około 8 metrów od budynków i choć zostały zneutralizowane, to zapach zostanie jeszcze przez jakiś czas.
Adam Reszka
