Bez poważnych incydentów i zdarzeń drogowych, ale za to wietrznie i niebezpiecznie w pierwszych dniach 2019 r. Połamane drzewa i konary oraz słupy tarasujące lokalne drogach, a w Łebie silny wschodni wiatr, który powoduje tzw. cofkę od morza.
Do kilku zdarzeń wyjeżdżali strażacy w Sylwestra, ale wszystkie dotyczyły podpaleń kontenerów na śmieci. Natomiast wczoraj i dzisiaj nasilał się wiatr. Silne podmuchy połamały lub zwaliły drzewa nad drogami w Siemirowicach, Poraju, Wrześciu cz w Rybkach. W Łebie drzewo spadło na linię kolejową, a mieszkańcy Niebędzina i okolicznych miejscowości byli bez telefonu, gdyż na drogę powiatową zwalił się słup linii telefonicznej.
Szczególnie trudna i niebezpieczna sytuacja jest w Łebie. Od rana do piątku ma wiać silny wiatr wschodni, który powoduje, że fale morskie wtłaczane są do kanału portowego. Wysoki poziom wody w kanale powoduje wydostawanie się wody z kanałów burzowych w mieście oraz lokalne podtopienia terenu.
Czekamy na informację z policji. Wstępnie powiedziano nam, że minione święta i Sylwester należały do jednych z najspokojniejszych w przeciągu ostatnich kilku lat. Niebyło większych zdarzeń drogowych, a nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu lęborskiego czuwały wzmożone patrole policji.
Adam Reszka
