Czy najnowsza technika i urządzenia multimedialne pomagają w nauce? Jak najbardziej tak, co udowadniają uczniowie Gimnazjum nr 2 w Lęborku, którzy uczą się języka niemieckiego wspólnie ze swoimi koleżankami i kolegami z… Grecji.

Od września 2012 r. uczniowie Gimnazjum nr 2 biorą udział w wideokonferencjach z uczniami prywatnej szkoły na wyspie Korfu w Grecji. Poprzez Internet i skype, czyli program komputerowy do prowadzenia wideokonferencji, rówieśnicy z obu szkół mogą ze sobą rozmawiać. Oczywiście w języku niemieckim, bo chodzi o to, by uczniowie szkolili się właśnie w tym języku. Do konferencji przygotowują uczniów nauczyciele języka niemieckiego, z Gimnazjum nr 2 Joanna Jeka, ze szkoły w Grecji Alekos Stogiannos.
– Każda tak wideokonferencja poświęcona jest innemu tematowi, i tak tematem tej wideokonferencji była „Muzyka w moim życiu – mój ulubiony piosenkarz, piosenkarka, zespół muzyczny" – mówi Joanna Jeka, nauczycielka języka niemieckiego z Gimnazjum nr 2 w Lęborku. – Wcześniejszymi tematami była na przykład kultura, geografia, tradycja. W ten sposób uczymy się nie tylko samego języka, ale również poznajemy Grację jako państwo, ich mieszkańców, zwyczaje.
Uczniowie z lęborskiego gimnazjum będąc na wizji zaśpiewali i zagrali na gitarach swoim kolegom i koleżankom z Grecji piosenkę. Opisali swoich ulubionych wykonawców, przeprowadzili quiz muzyczny. Przez Internet wymieniali się również zdjęciami czy linkami do ulubionych piosenek ulubionych wykonawców. Oprócz wideokonferencji uczniowie obu szkół piszą do siebie listy. Zawiązały się już pierwsze znajomości.
Warto dodać, że taki system nauki nie jest efektem realizacji unijnych projektów. Jest to pomysł autorstwa nauczycieli z obu szkół, którzy szukali sposobu, by uczniowie mogli uczyć się w ciekawy i trzeba przyznać nietuzinkowy sposób.
– Zwieńczeniem tego projektu ma być nasz wyjazd we wrześniu do Grecji, na wyspę Korfu – dodaje Joanna Jeka. – Jednak koszt wyjazdu muszą pokryć sami uczniowie, a nie wszystkich na to stać. Mam jednak nadzieję, że chociaż uda się zorganizować wyjazd z kilkoma uczniami.
Adam Reszka