Miejska Biblioteka Publiczna w Lęborku zaprosiła w miniony czwartek, 18 kwietnia do swojego klubu na spotkanie z Wiesławem Budkowskim, przewodnikiem turystycznym, wieloletnim nauczycielem geografii w I LO. W temat prelekcji i towarzyszącej jej prezentacji zdjęć wprowadziła zebranych Aleksandra Werenczuk-Hinc, pracownik MBP – Każde miasto, w tym i Lębork, ma swoją historię, także zamierzchłą – rozpoczął Budkowski, zachęcając do odwiedzin działu archeologii w muzeum –
Opowiadał o ciekawostkach i historiach związanych z miastem, a poznał ich sporo, bo już jako pięciolatek okazywał zainteresowanie nowym miejscem zamieszkania. Przyjechał tu z rodzicami i bratem zza Buga w ramach tzw. repatriacji w lipcu 1946 r. Miasto, choć zniszczone, bardzo mu się podobało i nadal widać, że związany z nim jest emocjonalnie. Zna je nieomal jak własną kieszeń. Także jego historię. Mówił więc o jego przeszłości, o pożarach, jakie trapiły społeczność lęborską w różnych okresach i jakich zniszczeń dokonały, a potem, jak je usuwano. Podkreślił, jak ważny jest szacunek dla tradycji i przekazywania jej z pokolenia na pokolenie, również w odniesieniu do zabytkowej zabudowy. Jeśli Sowieci zachowali aptekę z wiadomych względów i jej nie zniszczyli, to tym bardziej i dzisiaj powinna ona trwać w swojej okazałości jako apteka, czyli jako symbol przetrwania.
Budkowski zwrócił uwagę na kartusze na budynkach, na oryginalne wykusze na narożnych kamienicach, na herby miasta na Urzędzie Miejskim i na szkołach, na witraże. Także na lęborskie zegary słoneczne, zatrzymując się dłużej na unikatowym, wyciętym w gołym murze zegarze na kościele św. Jakuba.
Opowiadał o mieście ciekawie, łącząc informacje z przeżyciami osobistymi. Wspominając basen otwarty, jeszcze czynny w latach 70, a może i 80., nadmienił, że pływały w nim ryby, co widział na własne oczy. Poświęcił nieco czasu „wykopkom” na pl. Pokoju i temu, co ciekawego wykopano.
Przez cały czas prelekcji można było podziwiać serię ponad 30 świetnych zdjęć Lęborskiego Klubu Fotograficznego. Ukazywały interesujące ujęcia miejskich widoków, elementów architektonicznych czy zdobniczych. Na spotkaniu można było nabyć przewodnik „Ziemia lęborska” autorstwa Budkowskiego i Przemysława Mikusińskiego, wydany w 2012 r. i zdobyć na nim autograf współautora. Także sprawdzić, czy opowiadane historie, związane z Lęborkiem oraz wymieniane ciekawe miejsca, budowle lub ich elementy są w nim opisane. – On na pewno nie jest doskonałością– zastrzegł się skromnie Budkowski, mówiąc o przewodniku.
Z tematem skorelowana też była wystawka książek o Lęborku różnych autorów w różnych czasie wydana.
Tekst i fot. Iwona Ptasińska
zdjęcia: pierwsze pięć od góry – Krzysztof Poziemski, kolejne pięć – Iwona Ptasińska