Pluszowe misie, jako jedyne z zabawek, doczekały się swojego międzynarodowego święta – Światowego Dnia Pluszowego Misia. Jest ono obchodzone od 2002 r. i przypada na dzień 25 listopada.
Z okazji tego święta, w poniedziałek 26 listopada, pracownicy Działu dla Dzieci Biblioteki Miejskiej w Lęborku przygotowali dla najmłodszych czytelników cykl imprez. W programie było wspólne tańce, gry i zabawy, konkurs plastyczny „Po co nam misie”, w którym zwycięzców typował Kubuś Puchatek. Był również konkurs podczas którego z dziećmi bawili się dorośli. Pomoc rodziców okazała się niezbędna, bo konkurs brzmiał „Wszyscy czytamy misiom”, a z tym maluchy miały problem. Niespodzianką dla wszystkich było przedstawienie czarnego teatru pt. Miś Uszatek i jego przyjaciele”.
A jaka jest historia pluszowego misia? Zaczęło się w 1902 r. w Stanach Zjednoczonych, kiedy to ówczesny prezydent Theodore Roosevelt będąc na polowaniu, sprzeciwił się zabiciu młodego niedźwiadka. Świadkiem tego wydarzenia był Clifford Berryman, który uwiecznił tę historię na rysunku.
Rysunek ukazał się w waszyngtońskiej gazecie, gdzie ujrzał go Morris Michton, właściciel sklepu z zabawkami. Michton wpadł na pomysł, aby wykonać kilka zabawek przedstawiających misia i zobaczyć, jak się będą sprzedawały. Jak można się domyśleć pluszowe misie sprzedawały się znakomicie. Producent zwrócił się z prośbą do prezydenta o zezwolenia nadania misiom imienia Teddy i tak się je nazywa do tej pory. I od stu lat misie towarzyszą dzieciom na całym świecie, dodają im otuchy i pocieszają.
Misie są również wdzięcznym tematem dla twórców bajek i książek dla dzieci. Takie misie jak Kubuś Puchatek, Miś Uszatek, Koralgol, czy Miś Yogi są dobrze znanymi bohaterami dla wielu pokoleń. Starsi pamiętają też pismo "Miś" wydawane od 1957 r. aż do dzisiaj.
red