„Dość tej władzy TRWANIA – Czas podjąć DZIAŁANIA”. Z takim hasłem radni opozycyjni Maciej Szreder i Bożena Pobłocka oraz grupa mieszkańców Lęborka zbierała dzisiaj na ul. Staromiejskiej podpisy pod projektami 4 uchwał. Proponowane przez radnych uchwały dotyczą: wprowadzenia programu profilaktyczno-zdrowotnego dla dzieci (opieka dentystyczna dla 12-latków), budowy mieszkań socjalnych (przynajmniej 50 mieszkań w latach 2013-2014), opracowania mapy budowy dróg oraz budowę ścieżek rowerowych. Więcej o propozycjach opozycyjnych radnych pisaliśmy tutaj: http://www.lebork24.info/news,1452,Radni_opozycyjni_maja_pomysl_na_uzdrowienie_Leborka

Zainteresowanie mieszkańców było duże. Któż by bowiem nie chciał nowych dróg, mieszkań czy lepszego dostępu do opieki medycznej. Zdaniem radnego Macieja Szredera, obecne władze nie mają jednak pomysłu na rządzenie miastem. Mieszkań nie ma, przez ostatnie dwa lata wybudowano dwie ulice, a nowe ścieżki rowerowe… to tylko sfera marzeń.
– Gdybym powiedział, że w mieście nic się nie dzieje to bym skłamał. Władza trwa, władza ma się dobrze. Pan burmistrz bierze co miesiąc prawie 11 tysięcy złotych pensji – ironizuje radny miejski Maciej Szreder. – Jeśli mieszkańcy się nie obudzą i nie zrobią z tym porządku, to dalej pan burmistrz Namyślak będzie brał pensje i będzie miał wysoką emeryturę, a reszta mieszkańców będzie wbijała zęby w gzyms.
Zdaniem radnej Bożeny Pobłockiej miasto pustoszeje. 10 lat temu w Lęborku mieszkało ponad 37 tys. ludzi, obecnie miasto zamiast się rozrastać wyludnia się. Nie ma pracy, nie ma perspektyw. Ludzie młodzi wyjeżdżają albo zagranicę, albo do innych miast, które dają im szansę rozwoju i pracę.
– Żeby uchwały obywatelskie można było wprowadzić pod obrady wystarczy zebrać 150 podpisów – mówi radna Pobłocka. – My chcemy zebrać 2.000 podpisów, żeby zmobilizować burmistrza, bo mieszkańcy chcą by coś się działo. Dlatego mamy hasło dość trwania, czas na działania.
W ciągu niecałych dwóch godzin pod projektami uchwał podpisało się prawie 270 osób. Radni będą zbierali podpisy na ul. Staromiejskiej także w sobotę od godz. 11.00.
A co na działania opozycyjnych radnych burmistrz Lęborka Witold Namyślak? Czy weźmie sobie do serca głosy mieszkańców? Chcieliśmy z nim porozmawiać, jednak nie było go w urzędzie. Kiedy Zadzwoniliśmy na jego telefon komórkowy i spytaliśmy się gdzie jest, bo chcielibyśmy poprosić o kilka słów komentarza, odpowiedział krótko: „A co to pana obchodzi gdzie jestem”. Nie chciał również skomentować działań opozycyjnych radnych. Trudno mi zrozumieć takie zachowanie pana burmistrza.
Adam Reszka