"Zapewne wieść gminna doszła do uszu Twoich iż Księstwo Łeba na wojnę w obronie skarbu naszego wyrusza. Lud gminy Smołdzino wraz z wójtem na czele chce zabrać to co w Księstwie naszym najcenniejsze – nasze wydmy. Uzurpatorzy owi wojnę nam wypowiedzieli, i co zaś idzie, nasz honor i męstwo sponiewierać chcą.
Dlatego też my lud Księstwa na czele ze mną na ową wojnę się szykujemy. Armady i konnica w pogotowiu stoi, a rycerstwo fechtunek szlifuje, ażeby zadać cios bolesny gminnym Smołdzina.
Dzień bitwy wybrano na 6 czerwca na plaży zachodniej, ażeby jakowyś gość lub mieszkaniec grodu naszego nie ucierpiał. Gdy zegar wybije godzinę 11-tą, ruszymy do boju, jak na wojów przystało!!!
Dlatego też wspomny na zasługi Waszej Książęcej Mości w budowaniu naszego Księstwa ja i Wielka Kapituła Księstwa zaproszenie ślemy do Ciebie Książę, abyś do nas wraz ze swoją gwardią przyboczną dołączyć raczył.
Szanując decyzję Wielkiej Kapituły Księstwa wspomnę, że dowodzić ową bitwą będę na czele mych wojsk. Gdybyś Książę raczył wziąć w natarciu wraz z wojskami swoimi, jestem skłonny omówić szczegóły owej wyprawy.
Liczę Książę, że nie zawiedziesz nas i ludu swego, i wraz ze swoimi przybędziesz na pole bitwy."
Książę Łeby Zbyszko I Samozwaniec
Taki list napisał książę Łeby Zbyszko I Samozwaniec do burmistrza Łeby, wojna bowiem się szykuje, o to, co dla Łeby najcenniejsze. Wojno łebsko-smołdzińska to efekt sporu o wydmy, jaki pojawił się w trakcie konkursu „Sześć Cudów Bałtyku” zorganizowanego przez uniwersytet w Greifswaldzie. Do plebiscytu zgłoszono też wydmy, a jako ich lokalizację podano Łebę. To wywołało protest Smołdzina. Co prawda po proteście pani wójt Smołdzina zapis zmieniono, bo administracyjnie wydmy znajdują się na terenie tejże gminy, ale Łeba nie zamierza swoich dóbr, o które długie lata walczyła, oddać bez walki.
Wojna na plaży zachodniej ma być naprawdę spektakularna – od morza ma nadciągnąć armada statków, z których posypią się na wroga salwy z armat, a od lądu ma nastąpić szturm konnicy i rycerstwa. Zapraszamy wszystkich mieszkańców i turystów do obejrzenia tejże walki i wsparcie dla dzielnych łebian.
Adam Reszka