26/04/2024
Aktualności

Czarny weekend nad Bałtykiem. Morze wyrzuciło 35 fok

Czarny weekend nad Bałtykiem. Morze wyrzuciło 35 fok

W ostatni weekend maja na polskim wybrzeżu znaleziono 35 martwych rok. Według WWF, do śmierci fok przyczyniły się prawdopodobnie ćwiczenia wojskowe organizowane w okolicy. Martwe foki zostały znalezione w rejonie od Międzyzdrojów do Łeby. Część z nich znaleziono na Półwyspie Helskim oraz na Mierzi Wiślanej.

reklama

Łącznie było to 35 zgłoszeń dotyczących martwych fok na plaży. Usunięcie ich zajęło tydzień. – Jeszcze nigdy w ciągu jednego weekendu nie miałem tylu zgłoszeń o martwych fokach. To był czarny weekend dla fok. 35 sztuk to bardzo dużo, zwłaszcza że na naszym wybrzeżu nie pojawia się ich aż tak wiele. Mamy około 400 sztuk fok, z czego najwięcej u ujścia Wisły – mówi jeden z wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF.

WWF ocenia, że przyczyną śmierci fok mogły być prawdopodobnie organizowane w tym czasie ćwiczenia wojskowe. – Każda złotówka wydana na strzelanie to kolejna śmierć zwierzęcia. Głównym sposobem rozpoznawania przeszkód i pokarmu jest echolokacja. Strzelanie nad Bałtykiem to śmierć zwierząt żyjących w wodzie, one są bardzo wrażliwe na dźwięk. Proszę rzucić granat do rzeki, natychmiast wypłynie kilkadziesiąt martwych ryb. One nie będą ranne, one będą ogłuszone. To samo jest z ssakami. Większość zgłoszeń była z regionu, gdzie przy plażach znajdują się poligony i odbywają się manewry wojskowe – komentuje wolontariusz Błękitnego Patrolu.

reklama