Kilkadziesiąt zastępów straży pożarnej walczy z pożarem, który wybuchł znów na składowisku w Kamieńcu (pow. Lęborski).
W akcji gaśniczej biorą udział 22 zastępy straży pożarnej, ale środki te są niewystarczające i dysponowane są kolejne. Według strażaków działania w tym miejscu potrwają znów kilka dni. Ogień objął pryzmę szmat i odzieżyo wym. 30 x 20 x 8 metrów. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Lęborku zgłoszenie o pożarze otrzymał w niedzielę około godziny piątej rano. Co najważniejsze, to już czwarty albo piąty pożar w ciągu ostatnich dwóch lat na składowisku w Kamieńcu. Czy to było kolejne podpalenie ustali zapewne policja, która prowadzi postępowanie wyjaśniające.
zdjęcia: remiza.pl
1 Komentarz
Samo składowanie tych szmat powinno być w jakimś stopniu przefiltrowane. Świetny pomysł na utylizację śmieci, a my podatnicy za to płacimy. Policja ustali tyle że się paliło i zamknie sprawę. Ręką rękę myje. Właściciel pewnie rozpacza z powodu pożaru. 😂😂😂
Komentarze są wyłaczone