Lębork znów stał się stolicą klasycznej motoryzacji. Na piątym Zlocie Pojazdów Zabytkowych, Klasycznych i Motocykli pojawiły się setki unikalnych aut i motocykli, a atmosfera rodzinnego pikniku sprawiła, że wydarzenie przyciągnęło tłumy mieszkańców i pasjonatów z całego regionu.
W niedzielę na terenie rekreacyjnym przy ul. Stamma odbyła się piąta edycja Zlotu Pojazdów Zabytkowych, Klasycznych i Motocykli – wydarzenia, które z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Już od godzin porannych teren zlotu zapełniał się wyjątkowymi pojazdami. Łącznie pojawiło się kilkaset aut i motocykli, wśród których nie zabrakło prawdziwych perełek – od pieczołowicie odrestaurowanych zabytków sprzed kilkudziesięciu lat, przez kultowe modele PRL-u, aż po klasyki znanych marek z całego świata.
Wstęp na wydarzenie był bezpłatny, a brak obowiązkowej rejestracji sprawił, że uczestnicy mogli spontanicznie dołączyć do zlotu.
Zlot miał nie tylko motoryzacyjny charakter – był także rodzinnym piknikiem z licznymi atrakcjami. Na najmłodszych czekały dmuchańce, na starszych – strefa gastronomiczna z foodtruckami i domowymi wypiekami od lokalnych wystawców.
Dla wielu odwiedzających zlot był nie tylko okazją do podziwiania unikalnych pojazdów, ale również sentymentalną podróżą do czasów dzieciństwa, kiedy to Fiaty 126p, Polonezy czy Junaki były stałym elementem polskich dróg.
Czytaj też: