Podtrzymano nowy projekt zmiany granic dla Lęborka kosztem gminy Nowa Wieś Lęborska. Ostateczna decyzja Rady Ministrów ma zostać podjęta jeszcze dziś.
Od stycznia br. trwa batalia o zmianę granic Lęborka kosztem gminy Nowa Wieś Lęborska. Wówczas władze miasta złożyły wniosek o przyłączenie terenu o powierzchni ponad 2000 hektarów. Wniosek trafił do wojewody pomorskiego, który zaopiniował pozytywnie zaledwie niewielką część tych roszczeń. Następnie dokumenty przekazano do MSWiA, które opracowało projekt. W Warszawie podjęto decyzję, że nie będzie zgody na siłowe zmiany i należy posłuchać głosu mieszkańców, którzy wypowiadali się w konsultacjach. Taki właśnie wniosek opublikowano 15 lipca. Nagle 27 lipca projekt ten został zmieniony i powrócono do wersji, która została zaopiniowana pozytywnie przez wojewodę. Dotyczy on obszaru obejmującego około 300 hektarów.
Szymon Medalion wraz z innymi przedstawicielami gmin, które przechodzą przez podobne procesy spotkali się na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu w Warszawie, gdzie przedstawili swoje zastrzeżenia. Przedstawiciele pojechali również protestować pod kancelarię premiera. Podtrzymano jednak zaktualizowany projekt rozporządzenia.
– Decyzja Rady Ministrów to prawdziwy „rollercoster emocji” – mówi Szymon Medialion, wójt gminy Nowa Wieś Lęborska. – Najpierw rekomenduje do odrzucenia wnioski, które nie uzyskały poparcia obu stron, gdzie nie doszło do porozumienia, później tą decyzję zmienia. Po wczorajszym posiedzeniu wiemy, że ten zmieniony projekt został podtrzymany. Jest to taki gorzki smak zwycięstwa dla nas, ponieważ przede wszystkim udało nam się obronić niemal 90 proc. terenów, o które wnioskowało miasto, czyli większość tego obszaru zostaje na terenie naszej gminy, a miasto dostanie tylko fragmenty tych wnioskowanych terenów. Jednak to, co najbardziej boli, to sposób, w jaki zostało to przeprocedowane, ponieważ my od początku mówiliśmy, że wspólnota samorządowa, nasza sąsiedzka, to jest wartość, o którą powinniśmy walczyć, a lokalne konflikty o ziemię nie służą niczemu dobremu.
Jeśli decyzja po zmianie, która najprawdopodobniej zostanie podtrzymana, to do Lęborka zostaną przyłączone: miejscowość Rybki, część obszaru północnego oraz niewielka część obszaru zachodniego.
Wszyscy z niecierpliwością czekają na ostateczną decyzję Rady Ministrów. Co będzie jednak już po decyzji?
– Rozpoczynamy kolejny etap – informuje Szymon Medalion. – Teraz będziemy domagać się realizacji obietnic składanych przez pana burmistrza Lęborka. Z jednej strony mówimy o zwrocie części zysków podatkowych z tych terenów, odkupienia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Mam nadzieję, że słowa, które ostatnio pan burmistrz powiedział, że to wyczerpuje roszczenia miasta, że przynajmniej do końca kadencji nie będzie składał kolejnych wniosków, nie były słowami rzuconymi na wiatr i że zamykamy ten etap sporów o ziemię.
Urząd Miejski w Lęborku poinformował, że burmistrz przedstawi swoje stanowisko dopiero po ostatecznej decyzji Rady Ministrów.
Czytaj też: