Do groźnego zdarzenia doszło na przejeździe kolejowym we Wrześciu. Kierowca zignorował znak „STOP” i wjechał na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór, 28 lipca, około godziny 20:00, na przejeździe kolejowym we Wrześciu w gminie Wicko.
– Kierujący bmw 47-letni mieszkaniec Warszawy nie zastosował się do znaku „STOP” i przejechał przez linię bezwzględnego zatrzymania w momencie, gdy przejeżdżał tamtędy pociąg – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku. – Auto wjechało w pierwszy wagon, w wyniku czego zgnieciony został przód bmw i wystrzeliły poduszki powietrzne, które najprawdopodobniej uratowały życie kierowcy oraz 41-letniej pasażerki.
Na szczęście kierowca, jak i 41-letnia pasażerka nie odnieśli poważnych obrażeń. Zarówno kierowca jak i maszynista byli trzeźwi. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ukarali sprawcę mandatem w wysokości 5000 zł oraz 10 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Policja przypomina, że przejazdy kolejowe, niezależnie od tego, czy są strzeżone, stanowią miejsce o podwyższonym ryzyku. – Pamiętajmy, że każdy przejazd kolejowy, strzeżony czy też nie, jest dla kierowcy sprawdzianem czujności, a w skrajnych przypadkach także śmiertelną pułapką – przypomina st. asp. Marta Szałkowska. – Warto więc uzbroić się w zapas wiedzy i zadbać o życie swoje i swoich pasażerów. Dlatego apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do umieszczonych przed przejazdami znaków pionowych i poziomych.
Pamiętajmy, że zgodnie z przepisami, niedozwolone jest m.in. objeżdżanie opuszczonych zapór, wjazd na przejazd bez możliwości kontynuowania jazdy po drugiej stronie, a także wyprzedzanie lub omijanie pojazdów przed samym przejazdem.
Czytaj też: