Zraszacz na placu Pokoju w Lęborku jest włączony nawet w pochmurne i deszczowe dni. Czy wodociągi marnują wodę?

Jak co roku w sezonie letnim na placu Pokoju w Lęborku ustawiono zraszacz uliczny, który tworzy delikatną, orzeźwiającą mgiełkę. Problem w tym, że działa on przez cały czas – nie tylko w upalne dni, ale i w pochmurne, a nawet deszczowe. Sprawę poruszył już miejski radny Zbigniew Rudyk, który zarzuca lęborskim wodociągom marnowanie wody.