Trzech mężczyzn naniosło sprayem graffiti na wagonach pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej na stacji kolejowej w Lęborku. Policjantom udało się po pościgu zatrzymać jednego z nich – 34-letniego mieszkańca Kielc. Za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem, 14 lipca, po zgłoszeniu dyżurnego ruchu PKP, który zauważył mężczyzn malujących farbą dwa wagony pociągu.
– Gdy mundurowi dojeżdżali w rejon torowiska, zauważyli uciekających trzech mężczyzn i natychmiast ruszyli za nimi – mówi st. asp. Marta Szałkowska, oficer prasowy KPP w Lęborku. – Uciekinierzy rozdzielili się, porzucając torby farbami, ale po krótkim pościgu policjanci zatrzymali jednego z nich. Okazało się, że to 34-latek z Kielc, który umówił się z dwoma innymi sprawcami na dworcu na wspólne nielegalne „malowanie” wagonów.
Mężczyzna nie krył, że przyjechał do Lęborka specjalnie w tym celu. Spotkał się z dwoma wspólnikami, by wspólnie „ozdobić” wagony SKM. Jego odzież była zabrudzona farbą w kolorze zgodnym z tym, który pojawił się na pociągu. Jak sam przyznał, był świadomy konsekwencji prawnych, jednak mimo to zdecydował się na ten czyn z powodu „potrzeby doznań i inspiracji”.
Przy zatrzymanym policjanci znaleźli dwa aparaty fotograficzne, którymi dokumentował swoje działania. W rejonie ucieczki zabezpieczono także porzucone torby zawierające ponad 30 puszek farby w sprayu, rękawice ochronne i organizer z dyszami rozpylającymi.
Mężczyzna odpowie teraz za wykroczenie z art. 63a §2 Kodeksu wykroczeń, dotyczące bezprawnego umieszczania malunków w miejscu publicznym. Grozi mu kara aresztu, grzywna, a także przepadek przedmiotów służących do popełnienia czynu lub obowiązek przywrócenia zniszczonego mienia do stanu pierwotnego. Możliwa jest także nawiązka w wysokości do 1500 zł.
Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania pozostałych sprawców.
Źródło / Zdjęcia: Komenda Powiatowa Policji w Lęborku
Czytaj też: