Nietypowa interwencja w Rekowie Lęborskim zakończyła się pełnym sukcesem. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i zaangażowaniu lokalnych służb udało się uratować cztery młode bociany, których gniazdo spadło po złamaniu się słupa w wyniku silnego wiatru.
Do zdarzenia doszło 9 czerwca nad ranem, o godzinie 03:58. Strażacy z OSP w Łebieniu otrzymali zgłoszenie o złamanym słupie z bocianim gniazdem, znajdującym się na szczycie budynku gospodarczego. Zanim ekipa interwencyjna dotarła na miejsce, właściciele nieruchomości zdążyli zabezpieczyć pisklęta. Później ptaki zostały przekazane specjalistom w celu przeprowadzenia badań i zapewnienia im odpowiedniej opieki.
Służby, które przybyły na miejsce, skupiły się na usunięciu uszkodzonego słupa z budynku.
Dzień po zdarzeniu, 10 czerwca o godzinie 16:36, sołtys Rekowa Lęborskiego zwróciła się z prośbą o pomoc w umieszczeniu piskląt w nowym, odbudowanym gnieździe. Dzięki wsparciu gminy Nowa Wieś Lęborska oraz licznych osób i instytucji, udało się przygotować nowe miejsce dla ptaków.
— Nigdy pomocy nie odmawiamy, więc zwróciliśmy się do KP PSP w Lęborku z prośbą o wsparcie w postaci podnośnika hydraulicznego i przystąpiliśmy do działań — relacjonują strażacy z OSP Łebień.
Pisklęta bezpiecznie wróciły do gniazda. Jak donoszą świadkowie, na zakończenie akcji zostały dokarmione… sercami drobiowymi – ponoć to ich ulubiony przysmak.
Rodzice piskląt zaakceptowali nowy apartament?