W majówkę doszło do dwóch śmiertelnych wypadków na Pomorzu. W nocy z 1 na 2 maja doszło do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 222 w miejscowości Bobowo (pow. starogardzki, woj. pomorskie), a 3 maja na drodze krajowej nr 20 zginął motocyklista w wyniku zderzenia z busem.
Tragiczna noc w Bobowie. Nie żyje 25-latek po uderzeniu BMW w drzewo
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Starogardzie Gdańskim, zgłoszenie o wypadku wpłynęło nocą. Na miejsce natychmiast skierowano patrole. Funkcjonariusze zastali całkowicie rozbite BMW, które uderzyło w przydrożne drzewo.
Autem podróżowało czterech młodych mężczyzn. 25-letni pasażer zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Dwóch innych uczestników w wieku 19 i 23 lat przewieziono do szpitala. Kierowca – 20-latek – był trzeźwy, co potwierdziło badanie alkomatem. Mężczyzna został jednak zatrzymany, a jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny odebrano. W celu sprawdzenia, czy nie znajdował się pod wpływem środków odurzających, pobrano mu krew do badań.
Ciało ofiary przekazano do badań sekcyjnych. Wrak pojazdu został zabezpieczony na parkingu depozytowym.
– Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku oraz wykonali pod nadzorem prokuratora czynności procesowe. Śledczy sporządzili oględziny rozbitego auta, a policyjny technik wykonał dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył materiał dowodowy, który może okazać się pomocny w wyjaśnieniu dokładnego przebiegu tego tragicznego w skutkach zdarzenia – podaje KPP Starogard Gdański.
Śmiertelny wypadek motocyklisty pod Bytowem
Do kolejnego tragicznego zdarzenia doszło w sobotę 3 maja rano, około godziny 10. Na drodze krajowej nr 20, pomiędzy Miastkiem a Bytowem, w miejscowości Kramarzyny (gm. Tuchomie, pow. bytowski), doszło do czołowego zderzenia motocykla z busem drogowców.
Na miejsce przybyły służby ratunkowe, jednak życia motocyklisty nie udało się uratować. Mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń. Szczegóły zdarzenia będą wyjaśniane przez funkcjonariuszy prowadzących dochodzenie.