Na jednej z posesji przy ul. Topolowej w Lęborku doszło do pożaru szklarni. Nieostrożne obchodzenie się z ogniem przez 79-latka mogło doprowadzić do tragedii. Na szczęście tym razem nikt nie został poszkodowany.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 29 kwietnia, około godziny 4:40 rano na jednej z prywatnych posesji przy ul. Topolowej. Pożar objął szklarnię oraz elewację budynku jednorodzinnego. Nikt nie został poszkodowany. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej – trzy z JRG Lębork i jeden z OSP Lębork. Obecny był także patrol policji.
– Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy potwierdzili, że 79-letni lęborczanin, pozostawił na noc w szklarni dwie świeczki, aby zwiększyć w niej temperaturę – mówi asp. sztab. Magdalena Zielke, zastępca oficera prasowego lęborskiej policji. – Mężczyzna został pouczony przez policjantów za wykroczenie z art. 82 § 5 Kodeksu Wykroczeń za nieostrożne obchodzenie się z ogniem. Często w okresie wiosennym dochodzi do lokalnych przymrozków, szczególnie w nocy. Pamiętajmy o naszym bezpieczeństwie, aby nie dopuścić do sytuacji, które mogą zagrażać naszemu życiu i zdrowiu, a także zniszczeniu mienia.
Czytaj też:
Zdjęcia: Facebook / OSP Lębork – Ochotnicza Straż Pożarna