Miejski Śmigus-Dyngus po raz pierwszy organizują Urząd Miejski w Lęborku, parafia św. Jakuba Apostoła, Centrum Sportu i Rekreacji oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Lęborku.
UWAGA! Urząd Miejski w Lęborku wydał dziś (21 kwietnia, godz. 10:46) komunikat w sprawie odwołania Miejskiego Śmigusa-Dyngusa!
„Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Papieża Franciszka. Odszedł od nas człowiek pokoju, skromności i dialogu – duchowy przewodnik milionów ludzi na całym świecie, autorytet moralny i symbol jedności w podzielonym świecie.
W związku z tą bolesną wiadomością, jako wyraz szacunku i żałoby, organizatorzy wydarzenia podjęli decyzję o odwołaniu zaplanowanego na Poniedziałek Wielkanocny, 21 kwietnia, miejskiego Śmigusa-Dyngusa.
Dziękujemy za zrozumienie”.
***
Wydarzenie odbędzie się w Poniedziałek Wielkanocny w godzinach 12:30–13:30 na Placu Pokoju. To doskonała okazja, aby w bezpieczny i radosny sposób kultywować polską tradycję lanego poniedziałku, a przy tym spędzić czas na świeżym powietrzu, z rodziną i sąsiadami. Na uczestników czeka wspólna zabawa z wodą, kolorowe zabawki do psikania i dużo śmiechu.
Z szacunku do innych uczestników zabawy organizatorzy proszą o niesięganie po wiadra. Wodna zabawa ma być lekka, przyjemna i bezpieczna, szczególnie dla najmłodszych.
W zabawie weźmie udział burmistrz Lęborka Jarosław Litwin, który – jak sam zapowiada – jest gotów na zimny prysznic i drobne ochlapanie, by podtrzymać tradycję i dobry humor uczestników.
– Śmigus-dyngus to radość, ruch i śmiech! Chcemy, żeby w Lęborku każdy mógł poczuć tę atmosferę – bezpiecznie, rodzinnie i z uśmiechem na twarzy. A jeśli ktoś dobrze wyceluje w burmistrza – nie będę miał nic przeciwko! – śmieje się Jarosław Litwin.
Mile widziane są całe rodziny. Wydarzenie ma charakter otwarty i nie wymaga wcześniejszej rejestracji.
Na zdjęciu burmistrz Jarosław Litwin i proboszcz parafii św. Jakuba Ap. w Lęborku o. Damian Basarab.
Serio?
By się lepiej korkami zajął…
Z czarnówka jak będę chciał przyjechać to tak o 10 wyjazd 👍
Też bym pojechał ale nie jestem z Lęborka , a boję się aneksji mojej miejscowości przez burmistrza ,ciekaw jestem jak odonosi się ksiądz do próby aneksji NWL
Może by burmistrz pospacerował po Leborku
ulica Wojska Polskiego i spróbował odpocząć na okropnych ławkach na tej ulicy.
Jedna z głównych ulic i taki wstyd!!!!!
Nie wiem , ale mi się zdaje że ten wasz burmiszcz jakiś dziwny jest.
Korki tragedia co dzień tracimy godziny z życia na stanie w korku a tu głównie tematy rozrywki jak nie festyny nikomu nie potrzebne to dyngusy i ich odwołanie …. No ja na tego pana już głosu nie oddam to na pewno. A gadanie że całe miasto stoi bo S6 to żart. Brak rozwijania jakiejkolwiek infrastruktury drogowej normalnie jak się ogląda filmy z PRL lata 80 to ulice tak samo wyglądają tylko budynki i nie.
A co mają dzieci do tego? Dramat. Obiecanki-cacanki. Jakie miasto, taki gburmistrz
Dla mnie to coś przez przypadek zwane okulsrnikiem to obraz rozpaczy.