17/05/2024
Aktualności

Skwer Rybaka do poprawki? Mieszkańcy piszą petycję

Skwer Rybaka do poprawki? Mieszkańcy piszą petycję

Kontrowersje co do formy zagospodarowania centralnego punktu Łeby czyli „Skweru Rybaka”. Miasto na modernizację dziś zdegradowanego miejsca pozyskało ponad 13 mln złotych z „Polskiego Ładu” i rozstrzygnęło przetarg na budowę. Tymczasem część mieszkańców kwestionuje projekt przebudowy i oczekuje istotnych zmian. W internecie trwa zbieranie podpisów pod petycją. Jej autorem jest Rafał Gajewski.

reklama

„Przedstawione przeze mnie błędy praktyczne będą miały poważny wpływ na użytkowanie skweru tak przez mieszkańców jak i tłumnie nas odwiedzających turystów. Mamy tylko kilka dni na złożenie petycji do urzędu miasta aby nasz głos się liczył. Magistrat ze względu na nasze wątpliwości zaczął procedować w przyspieszonym tempie podpisanie umowy na wykonanie projektu. Prace mają się rozpocząć tuż po podpisaniu umowy , więc czasu jest na prawdę niewiele. Liczę na Państwa podpisy aby Łeba była piękna. Zróbmy coś razem dla naszego miasta” – zachęca współmieszkańców w internecie autor protestu. 

Głównym zarzutem jest pozbawienie skweru ważnej funkcji komunikacyjnej. W sezonie letnim to najbardziej gwarne miejsce w Łebie przez które przetaczają się tłumy. Tymczasem projekt zakłada budowę kameralnego miejsca z wąskimi ścieżkami i mostkami bez funkcji handlowej czy kulturalnej. Mieszkańcy martwią się, że turyści rozdepczą nakładem wielu milionów wyremontowane miejsce.   Termin rozpoczęcia prac ma skutkować tym, że w sezonie letnim turyści zmagać się będą z rozkopanym centrum.  

W petycji w sprawie przebudowy Skweru Rybaka” wymieniono 6 zarzutów:

1. Na skwerze zaprojektowano oczko wodne nieogrodzone. Do tej pory mieliśmy fontannę która została najpierw ogrodzona potem wysuszona i zasypana piachem – z powodów sanitarnych (turyści myli w niej ręce, nogi, wrzucali śmieci itp. Jeśli dotychczasowa fontanna nie może być użytkowana zgodnie z jej przeznaczeniem to dlaczego projektuje się równie wątpliwe pod względem sanitarnym oczko wodne wraz z dookólnym kanałem wody stojącej który to kanał będzie nie tylko miejscem „do mycia” ale również ściekiem które zarośnie śmieciami, oraz gnijącymi liśćmi i patykami -co w upalne dni da niesamowity smród, odstraszający od spacerów w tej urokliwej części miasta.

2. Zaprojektowano także przejścia nad kanalikiem umieszczonym dookoła skweru,  zaprojektowano je jako wypukłe kładki o szerokości około 200cm (!!!), bez balustrad ochronnych na bokach. Niestety w szczycie sezonu letniego szerokie do tej pory na 400 a miejscami na 470cm chodniki nie pozwalają swobodnie poruszać się po skwerze – jest po prostu tłoczno. Zwężenie przejścia do 200cm na kładkach spowoduje nie tylko zatory podczas przechodzenia przez skwer ale jest niebezpieczne ze względu na możliwość wpadnięcia do kanału nad którym kładki stanowią przejście. 

3. Nie przewidziano dojścia od strony  głównej alejki skweru (dziś istnieją dwa) do lodziarni która – jak widać na wizualizacjach projektu – nadal ma stanowić integralną część skweru. Oznacza to ni mniej ni więcej to że klienci lodziarni chcący przejść przez skwer będą przechodzili do alejki głównej po trawniku dewastując go w tych właśnie newralgicznych miejscach.

4. U wylotu skweru – na przeciw kina Rybak zaprojektowano pomnik, betonową instalację składającą się z trzech betonowych „prostokątów”, pomnik który nie nawiązuje w żaden sposób ani do nazwy skweru ,ani do charakteru miejsca, ani do historii Łeby. Jego wybór nie był konsultowany z żadnym środowiskiem obywatelskim na Terenia miasta.

5. Ławki zaprojektowane na skwerze można policzyć na palcach jednej ręki, oczywistym jest iż nie zapewnią one wystarczającej liczby miejsc siedzących dla pragnących odpoczynku ludzi.

6. Rewitalizacja ma ruszyć lada dzień co przy obecnych problemach na rynku pracy, dostępności materiałów budowlanych oraz ogólnej sytuacji gospodarczej sprawi iż nie możliwe będzie ukończenie inwestycji do sezonu letniego który w Łebie rozpoczyna się od weekendu majowego. Oznacza to rozkopane centrum miasta podczas trwania sezonu!!!

Do petycji w mediach społecznościowych odniósł się już  burmistrz kurortu Andrzej Strzechmiński. Nie zgadza się on z opinią protestujących mieszkańców:

– „Może zanim wszyscy zaczną wszystko krytykować, warto zapoznać się z całą dokumentacją postępowania począwszy od ogłoszenia konkursu, powołania komisji składającej się z architektów, radnych i mieszkańców miasta. Sama nazwa wskazuje co było zamysłem, ideą zmian. Przebudowa Skweru Rybaka wraz z układem komunikacyjnym. To oznacza, że Skweru znika główny ciąg komunikacyjny, przywraca się funkcję skweru, przyjazne bezpieczne strefy przestrzeni publicznej dla rodzin z dziećmi. Wszystkie dotychczasowe funkcje zostały wykluczone, takie jak, handel, miejsca na scenę mobilną, kibel i główny ciąg komunikacyjny przez skwer. Takie były oczekiwania, tak to zostało zaprojektowane. Zastanawiam się gdzie byli Ci Wszyscy trzy lata temu, gdy wystartował pomysł przebudowy Skweru. Było zaproszenie dla wszystkich, tych z bliska i daleka. Gdzie byliście jak Pani Joanna Kleina – córka Pana Senatora zachęcała młodych architektów do wystartowania w tym przedsięwzięciu, do czynnego udziału w powstawaniu czegoś istotnego w mieście , dla jego funkcjonowania. Teraz ktoś, coś sobie przypomina” – napisał do mieszkańców burmistrz.

reklama
reklama

1 Komentarz

    Autorem jestem Ja – Tomasz Gajewski a nie ja blednie podano Rafał Gajewski. Proszę o sprostowanie i dziękuję za udostępnienie tego ważnego protestu. Pozdrawiam

Komentarze są wyłaczone