Masowe uwalnianie covidowych łóżek internistycznych – to najnowsza decyzja sztabu kryzysowego do spraw COVID-19 na Pomorzu. Osoby wymagające hospitalizacji z powodu zakażeniem koronawirusem coraz częściej będą wysyłani do szpitala tymczasowego na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich. Powodem decyzji sztabu jest paraliż łóżek internistycznych dla chorych niezakażonych koronawirusem. Problem z dostępnością do leczenie to jedna z największych dolegliwości pandemii. Z powodu zakażeń wirusem SARS-CoV-2 zamknięty jest w lęborskich szpitalu oddział Kardiologiczny i Pediatryczny.
Ostatniej doby na Pomorzu stwierdzono 3722 przypadków nowych zakażeń w tym aż 95 na terenie powiatu lęborskiego. Na kwarantannie w powiecie przebywa 1671 osób. W Polsce odnotowano 54477 zakażeń.
Wzrost liczby hospitalizowanych dzieci potwierdzają pediatrzy. Za zgodą wojewody pomorskiego powstaną dodatkowe łóżek dla najmłodszych w szpitalu na Polankach. Powstanie 25 miejsc covidowych i jedno miejsce respiratorowe.
Minister Adam Niedzielski uspokaja, że zbliżamy się do szczytu 5 fali. – Czwartkowa liczba zakażeń jest po raz pierwszy w V fali mniejsza od zeszłotygodniowej. Dzieje się to przy malejących od 5 dni zleceniach na badania wystawianych przez POZ i dużej liczbie ale hamującej dynamice testów. Jest to poważny sygnał możliwego wejścia w punkt przesilenia – napisał na twitterze minister.
