Na skrzyżowaniu ulicy Targowej z Chopina i Wybickiego w Lęborku, brakuje przejść dla pieszych. Na domiar złego, nasz czytelnik alarmuje, że kierowcy przekraczający w tym miejscu dozwoloną prędkość, uniemożliwiają bezpieczne przejście przez ulicę.
Na redakcyjną skrzynkę otrzymaliśmy wiadomość od czytelnika, który mieszkając w okolicy, notorycznie obserwuje sytuacje zagrożenia życia przechodniów: „Mieszkam przy skrzyżowaniu ulic Targowej i Wybickiego. Ulica Targowa, jak część z Państwa pewnie dobrze wie, jest ulicą dość długą i prostą. Z tego powodu kierowcy traktują ją jako tor wyścigowy i na „ostatniej prostej” próbują uzyskać jak najlepszy czas. Problem w tym, że jest to teren zabudowany. Mało tego, na skrzyżowaniu nie ma standardowych czterech przejść dla pieszych, tylko dwa. I żeby dostać się np. z osiedlowego sklepu na rogu Targowa-Chopina do mieszkania na rogu Targowa-Wybickiego, trzeba pokonać jedną ulicę bez pasów. Nie wiem skąd ta niekonsekwencja w oznaczeniu przejść.”
Taka organizacja ruchu, znacząco utrudnia codziennie życie okolicznych mieszkańców. Nasz czytelnik kontynuuje: „Nawet jakbym chciał wypuścić dziecko po bułki do sklepu to wiem, że przynajmniej raz będzie musiało przejść przez jezdnię w miejscu, gdzie nie ma pasów i kierowcy pędzą jak szaleni. Do tego ulicą jeżdżą wszystkie busy i autobusy na trasie Łeba-Lębork. Ruch jest spory i niestety za szybki. Najgorzej jest w piątki po południu, co chwila słychać piski opon od startu i hamowania. Często zdarzają się na tym skrzyżowaniu kolizje drogowe.”
W przesłanej wiadomości, jest także propozycja rozwiązania tej trudnej sytuacji: „Dużym plusem byłoby wymalowanie pozostałych przejść i ich odpowiednie oznaczenie. Ideałem byłoby skrzyżowanie z wyniesioną powierzchnią. Uspokoiłoby to ruch w tej okolicy ponadto zwiększając poczucie bezpieczeństwa mieszkańców.”
