04/05/2024
Aktualności

Radosny odpust w parafii św. Jadwigi Śl.

16 października jest tradycyjnie obchodzoną uroczystością w parafiach pw. św. Jadwigi Śląskiej z racji przypadającego na ten dzień wspomnienia tej świętej. Tak się sympatycznie składa, iż parafia na os. Roszarniczym, młoda, bo licząca niewiele ponad ćwierć wieku, właśnie ma za patronkę tę wspaniałą kobietę: księżnę Śląska, ofiarną żonę i matkę, fundatorkę licznych kościołów i szpitali. Jej bogobojne, pełne dobroczynności skromne życie zostało docenione przez papieża Klemensa IV, który ją kanonizował 26 marca 1267 r.  niespełna 24 lata po jej śmierci, uznając za patronkę Polski i Śląska. Na prośbę Jana III Sobieskiego i jego żony Marii papież Innocenty XI rozszerzył kult Jadwigi Śląskiej na cały Kościół. Jest patronką uchodźców oraz pojednania i pokoju, co nie jest bez znaczenia w dzisiejszych realiach, nie tylko polskich. Jej relikwie zostały przywiezione do Lęborka z Trzebnicy, miejsca jej kultu i wmurowane w ołtarz prezbiterium, o czym może nie wszyscy parafianie wiedzą, więc warto ten fakt przypomnieć.

reklama

Parafia ma również relikwie św. Jana Pawła II od 16 października 2016 r. i tegoroczny odpust ten fakt również zaakcentował, szczególnie, że dzień ten jest kluczowy w historii Kościoła jako pamiętny wybór naszego rodaka kardynała Karola Wojtyły na stolicę Piotrową w 1978 r.

Tak więc we środę 16 bm. kościół pw. św. Jadwigi Śl.  wypełnili parafianie ze swoim proboszczem ks. dziekanem Sławomirem Prabuckim i ich goście: ks. biskup pomocniczy dr Arkadiusz Okroj, który celebrował Mszę św., księża z parafii dekanatu lęborskiego, przedstawiciele władz miasta i powiatu z burmistrzem Witoldem Namyślakiem i starostą Alicją Zajączkowską, lęborskimi radnymi, członkami Lęborskiego Stowarzyszenia św. Jakuba Ap. 

Ks. biskup witając parafian przypomniał, że odpust parafii przywołuje ważne wydarzenia historyczne, z czego najważniejszym jest dzień rozpoczęcia pontyfikatu przez Jana Pawła II. W homilii mówił, czym jest Kościół i że jest otwarty dla każdego. Ważne, by się otworzyć na łaskę Bożą. „Bóg kocha tych, którzy szczerze Go potrzebują”.  Mówi im: „W moich oczach zobaczysz prawdę o sobie”.

Ks. biskup przypomniał biografię św. Jadwigi, żony Henryka Brodatego, władcy Śląska i zaakcentował ciekawsze momenty w jej życiu, m.in. fakt, że chodziła boso, jak wspomagani przez nią biedacy czy inny, że choć pochodziła z Bawarii, szybko i dobrze opanowała język polski. A nie było to takie proste, bo jak mawiał znajomy mu ksiądz – jest to język, którym cudzoziemiec mówi dopiero w niebie, bo trzeba wieczności, żeby się go nauczyć. Swojej pięknej bezbłędnej polszczyźnie ks. biskup przydał żartobliwy charakter, wprowadzając komentarze, świadczące o jego poczuciu humoru. Myślę, że tak przybliżona postać wielkiej księżnej a świętej Kościoła zachowa się na zawsze w pamięci obecnych na Mszy.

Wspominając, iż Jan Paweł II lubił tę świętą i wskazywał ją jako przykład żony i matki, która zbudowała „dom piastowski godny naśladowania”, ks. biskup pochylił się nad tematem rodziny i odpowiedzialności młodych ludzi wchodzących w związek małżeński. I tu też rzeczowe i sensowne rady, jak ta, że „Nade wszystko trzeba uczyć się przebaczania”, wzbogacał zabawnymi komentarzami. Osobiście słuchałam kazania jak zwykle z wielką uwagą, ale i rozbawieniem, a to mi się dotąd nie zdarzyło. Na koniec homilii ks. biskup zaprosił serdecznie dzieci do transeptu i przepytał je, jak pojmują rodzinę, również dowcipnie to puentując.

Po celebracji Mszy biskup pobłogosławił na prośbę proboszcza różańce dzieciom, przygotowującym się do Pierwszej Komunii. Białe – dla  dziewczynek, czarne – dla chłopców.

Tę bardzo uroczystą Mszę poprzedziło oficjalne powitanie ks. biskupa przez proboszcza oraz  Joannę i Artura Obolewskich w imieniu parafian. Po Mszy zaś w pięknych słowach podziękowanie wyraziła delegacji dzieci oraz Elżbieta i Jacek Marciszowie.

Odpustową uroczystość wzbogacił i uatrakcyjnił chór Sensus Musicus Tadeusza Formeli, zapewniając oprawę muzyczną Mszy i koncert na zakończenie.

Tekst i fot. Iw.Ptasińska

reklama

reklama