Miłośnicy motoryzacji, a w tym przypadku starej, zabytkowej mieli okazję wziąć udział w VII Zdrowotel Rajdzie. Odbył się on w Łebie w minioną sobotę i niedzielę (13-14 bm.), czyli tradycyjnie już w kwietniu przed długim majowym weekendem, Uczestniczyły w nim pojazdy różnego typu. Tym razem więcej było samochodów niż motocykli, choć to motocykle były pierwotnie celem zainteresowania organizatorów siedem lat temu. Najstarszym pojazdem okazał się Jeep Willis z 1944 r., należący do Jacka Gankowskiego z Płocka.
Tegoroczna edycja przebiegła w rozszerzonej otwartej formule turystycznej. Decydowały: przejazd terenowy i czas przejazdu pierwszego etapu trasy, strzelanie z broni wielkokalibrowej oraz topograficzna spostrzegawczość.
Organizatorem rajdu jest Sekcja Pojazdów Zabytkowych „Zdrowotel Rajd” przy LOT Ziemia Lęborska – Łeba przy wsparciu Powiatu Lęborskiego, Gmin: Potęgowo i Wicko oraz Urzędów Miast Lęborka i Łeby. Rajd wspierają sponsorzy: tytularny, czyli Zdrowotel Łeba –PT Mazowsze, generalny, tj. Ag-Rem Remigiusz Gryń Rozłazino oraz Fundacja Inicjatywa Artura Gwóździa, Suspon-Bis Konrada Kupca i Anioły Garcegorze Andrzeja Syldatka. Tak duże wsparcie osiągnął rajd sukcesywnie z racji dużego nim zainteresowania.
Początkową ideą było spotkanie wielbicieli starych motocykli, jak wspomniałam powyżej i pod takim właśnie hasłem odbył się I Zdrowotel Rajd w 2013 r., gromadząc zainteresowanych motocyklistów z Pomorza. Odtąd zawsze w kwietniu grupa miłośników zabytkowych motocykli i motocykli ciężkich z wózkiem bocznym rozpoczynała sezon właśnie od spotkania w Łebie. Ponieważ sukcesywnie rajdy te cieszyły się coraz większym wzięciem i wzbogacali je miłośnicy zabytkowych aut, w ub. roku Zdrowotel Rajd zorganizował Cykl Eliminacji Mistrzostw Polski Pojazdów Zabytkowych Polskiego Związku Motorowego, za co zdobył III miejsce w klasyfikacji PZM.
Okazało się, że ta formuła niosła zbyt wiele ograniczeń, a ponieważ łebski rajd gromadzi bardzo dużo właścicieli samochodów zabytkowych, militarnych, terenowych itp. zadecydowano w tym roku o starcie w bardzo szerokiej formule ku zadowoleniu wszystkich.
Poza tradycyjnym przejazdem trasą rajdu organizatorzy zaproponowali liczne atrakcje w bazie na terenie Zdrowotelu, w żwirowni w Potęgowie dla miłośników mocniejszych wrażeń.
– Tam też było najwięcej widzów, bo konkurencje prowadzone w Potęgowie okazały się najbardziej widowiskowe – mówi Dorota Sosnowska, współorganizatorka. – Odbyły się tam między innymi próby jazdy terenowej w żwirowni i nietypowa próba sportowa, jaką był rzut gumofilcem wójta gminy. Nie muszę zapewniać, że wzbudził kaskady śmiechu.
Na zakończenie trasy – niespodzianka. Była nią rywalizacja w strzelaniu z broni wielkokalibrowej na strzelnicy w Lęborku. Drugą niespodzianką była sesja fotograficzna w niedzielę na dworcu w Łebie, dokąd przyjechał Retro Pociąg.
Zwieńczeniem imprezy był Bal Komandorski, podczas którego bawiono się przy specjalnie przygotowanych piosenkach oraz szantach w wykonaniu grupy Trawers. W zainspirowanym antrakcie wręczono nagrody i wyróżnienia.
– Jak zwykle nasza impreza udała się, o czym z entuzjazmem zapewniają uczestnicy i obserwatorzy – mówi Elżbieta Pietruszewska, współorganizatorka rajdu. – Dlatego dziękuję wszystkim, a szczególne podziękowania kieruję do pana Artura Gwóździa i jego fundacji za wspaniałe przygotowanie Próby Terenowej w Potęgowie oraz pana Roberta Biczkowskiego, prezesa klubu strzeleckiego LOK Amicus Lębork za świetne przeprowadzenie konkursu strzeleckiego.
Patronatem medialnym objęli imprezę: Auto Plus Radio i TV, redaktor Grzegorz Traczewski oraz portal Lębork24 i wiesz więcej.
Tekst Iw. Ptasińska, fot. Krzysztof Chodorowski i Oliwia Gryń
