7 czerwca w Sądzie Rejonowym w Lęborku odbędzie się sprawa o zniesławienie. Radni Rady Miejskiej w Lęborku Maciej Szreder i Zbigniewa Cybulę pozwali się wzajemnie o zniesławienie. Sprawa dotyczy słów wypowiedzianych przez obu radnych na sesji absolutoryjnej w 2017 r.
– Pan Cybula na sesji zarzucił mi kłamstwo, że nie ma żadnych pominięć w przydziale lokali mieszkalnych i dodatkowo on pamięta „brudy” jak kupowałem jakieś działki, lokale i tak dalej – mówi radny Maciej Szreder. – Dlatego pozwałem go o zniesławienie.
Radny Szreder w ten sposób chce też skończyć raz na zawsze z krążącymi wokół niego plotkami, dotyczącymi wykupu lokali i mieszkań w Lęborku, za czasów gdy był wiceburmistrzem miasta. Oszczerstwa te cyklicznie powracają – zwłaszcza przed kampaniami wyborczymi – jednak nikt nigdy mu takich zarzutów nie postawił wprost, ani nie przedstawił dowodów jakoby tak miało być.
Radny Cybula nie zamierza jednak być bierny wobec Macieja Szredera. Do sądu trafił pozew wzajemny o zniesławienie. Radny Cybula chce dowieść, że Maciej Szreder kłamał mówiąc, że radni z Komisji Rewizyjnej byli bierni wobec działań burmistrza w sprawie przydziału lokali mieszkalnych.
– Już w 2015 roku Komisja Rewizyjna przedstawiła sprawozdanie, w którym zawarła swoje uwagi do Burmistrza Miasta Witolda Namyślaka, jeśli chodzi o gospodarkę miejskimi zasobami komunalnymi i przydział mieszkań – mówi radny Zbigniew Cybula. – Jako radny i członek Komisji Rewizyjnej nie mogłem zgodzić się z tym, że nic nie robimy, bo to oczywiste kłamstwa.
Jako, że wzajemne oskarżenia wobec siebie obu radnych miejskich dotyczą przede wszystkim polityki mieszkaniowej, sąd zdecydował o wezwaniu na rozprawę w roli świadka burmistrza Lęborka Witolda Namyślaka, który od kilku już lat decyduje o przydziale mieszkań socjalnych i komunalnych w Lęborku.
Do konfrontacji obu radnych doszło także na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Lęborku. Radny Maciej Szreder wnioskował i uzasadniał, by miasto wstrzymało się od sprzedaży lokali komunalnych do czasu aż zostanie wyjaśniona sprawa ich przydziałów przez burmistrza Witolda Namyślaka.
Jak to się skończyło? Relacja w materiale filmowym:
Adam Reszka