Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło dzisiaj rano na drogach naszego powiatu. Przed miejscowością Rybki (gm. Nowa Wieś Lęborska) w wypadku uczestniczyły dwa samochody, a chwilę później dwa kolejne miały kolizję. Do kolejnej niebezpiecznej kolizji doszło również na drodze Kębłowo Nowowiejskie – Kisewo.
Sypnęło śniegiem, zmroziło i dzisiaj rano na drogach naszego powiatu powstała gołoledź. Takie warunki pogodowe zaskoczyły nie tylko drogowców, którzy wyjechali z dużym opóźnieniem, ale także kierowców, którzy nie wiedzieli jak zareagować na drodze.
Po godz. 9.30 na DW 214 przed miejscowością Rybki doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów. Kierująca samochodem dostawczym hyundaiem H-1 zjechała na zakręcie na przeciwny pas ruch doprowadzając do zderzenia czołowego z audi A4, którym podróżowała 4 osobowa rodzina. W wyniku zderzenia do szpitala w Wejherowie zabrano dwójkę dzieci w wieku 3 i 5 lat oraz ich mama. Jedną osobę zabrano do szpitala w Lęborku.
Chwilę później doszło do kolejnej kolizji. Prawdopodobnie kierowca A4 na niemieckich numerach rejestracyjnych zagapił się na to się stało, sam wpadł w poślizg i dachował. Jadący z naprzeciwka opel astra musiał awaryjnie hamować i zjechał na pobocze. W tym zdarzeniu żaden z kierowców nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W tym samym czasie na drodze powiatowej pomiędzy Kębłowem Nowowiejskim a Kisewom doszło do kolejnej kolizji. 23-letnia kobieta kierująca volkswagenem polo wpadła w poślizg i uderzyła w samochodów ciężarowy marki Mercedes. Volkswagen odbił się od ciężarówki i zjechał z jezdni do lasu. Oba auta zostały bardzo mocno uszkodzone i patrząc na zdjęcia "polówki", aż trudno uwierzyć, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Zespół Ratownictwa Medycznego zabrał jednak kierującą volkswagenem do szpitala na badania.
Adam Reszka
Fot. Adam Reszka/ OSP Nowa Wieś Lęborska