Łatwo jest, obsługując czasem i kilkadziesiąt samochodów dziennie, zapomnieć o tym, że każdy z podróżnych ma nieco inne wymagania. Żeby je spełnić, niczego nie wolno zostawić przypadkowi, ale na co dzień nie musimy myśleć o tym, czego potrzebuje Nowak, a czego Kowalski. A może warto opisać parę szczególnych przypadków?
Właściciele nowych samochodów
To zrozumiałe, że salonowe auto daje sporo radości, dlatego lęk o to, że ktoś mógłby je zarysować, jest jak najbardziej na miejscu. Parking musi więc być dobrze oświetlony po zmroku, a samochodów nie upycha się ciasno jeden przy drugim. Dzięki temu każdy czuje się swobodniej i pewniej, a stłuczki parkingowe w zasadzie się nie zdarzają. Jasne, nie wszystko tu zależy od nas, ale zapewniamy tak korzystne warunki, jak to tylko możliwe.
Spóźniony biznesmen
Dziś naprawdę nietrudno się spóźnić, a widmo zamkniętych bramek odprawy nie sprzyja utrzymaniu wewnętrznej harmonii. Dla osób, które stresują się godziną odlotu nie ma niczego gorszego niż oczekiwania na busa transferowego. Ten jest więc zawsze w gotowości i na dobrym parkingu nie obowiązuje rozkład jazdy – jest pasażer, jest kurs, nie czeka się na komplet, jeśli komukolwiek mogłoby to uniemożliwić dotarcie na wybrany lot.
Zdezorientowana rodzina
Rodzinne wyjazdy dzieciom dają tylko przyjemność, a rodzicom – wiele zmartwień. Znów więc: bus transferowy pozwalający sprawnie dostać się na teren lotniska, bezpieczny plac manewrowy i dobre oświetlenie, żeby w nocy wspólna wycieczka zaczynała się lub kończyła sprawniej. No i w tym przypadku, jak chyba w żadnym innym, ważne jest też zaangażowanie obsługi. Miła atmosfera i sprawna obsługa zdecydowanie pomagają.
Zagubiony pasażer
Zdarza się, że lot się opóźni albo że pasażer, który pierwszy raz leci z Modlina, nie umie się odnaleźć. Rzeczowa i sprawna obsługa pozwala mu znów poczuć grunt pod nogami: bus podstawiony na telefon pod terminal, możliwość przedłużenia postoju z dowolnego miejsca na świecie, rozwiązanie innych bolączek i problemów: oto recepta na uspokojenie takiego klienta.
I jeszcze ty
Nie wiadomo, z czym przyjedziesz. Nie wiadomo, czy będziesz sam, z rodziną czy z psem. Nie wiadomo, jak dobrze parkujesz, nie wiadomo, czy stresujesz się odlotem. Wiadome jest jednak to, że strzeżony parking jak np. to dobry przyjaciel na czas Twojej wymarzonej wakacyjnej podróży lub wyjazdu biznesowego.