W ubiegłym tygodniu Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku przy pomocy Urzędu Gminy i Nadleśnictwa w Cewicach zorganizowała ćwiczenia pod kryptonimem Zima 2017. Strażacy musieli przyjść z pomocą osobom, które utknęły w samochodach podczas zamieci śnieżnej.
Pogoda jest coraz bardziej nieprzewidywalna i potrafi zaskakiwać. Przykład mieliśmy w sierpniu, kiedy to nad dużą częścią naszego kraju przeszła nawałnica, powodując ogromne straty materialne oraz zabijając 6 osób. Dlatego służby ratownicze muszą prowadzić ćwiczenia i być przygotowane na wszelkie sytuacje, w tym także pogodowe.
14 grudnia (czwartek) nad jeziorem Osowskim (gmina Cewice) Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku przy współudziale Urzędu Gminy w Cewicach i Nadleśnictwa Cewice zorganizowały ćwiczenia "Zima 2017". Służby ratownicze zostały poinformowane, że w wyniku zamieci śnieżnej zasypana została droga. Kilka pojazdów i ponad 20 osób zostało uwięzionych. Pasażerowie próbowali ogrzewać się w samochodach, ale w wyniku długotrwałej pracy silnika jeden z pojazdów zapalił się. Jedna osoba doznała urazu nogi i podróżujący wymagali natychmiastowej pomocy. Jedna z osób chcąc dostać się do najbliższych zabudowań weszła na lód na jeziorze Osowski. Niestety lód załamał się i trzeba było wyciągnąć tonącego mężczyznę na brzeg.
– Natychmiast po otrzymaniu informacji wysłaliśmy na miejsce zdarzenia pługi oraz kilka jednostek straży pożarnej z KP PSP w Lęborku oraz jednostek OSP w Łebie, Łebuni i Lęborku – informuje Piotr Krzemiński, rzecznik prasowy KP PSP w Lęborku. – Na miejsce zdarzenia zabrano między innymi namiot pneumatyczny ogrzewany ciepłym powietrzem, w którym mogli schronić się poszkodowani. Strażacy ugasili palący się samochód, a przy pomocy sań wyciągnięto tonącego w jeziorze mężczyznę.
O zdarzeniu poinformowano także policję i pogotowie. Jednostki te nie przyjechały bezpośrednio na miejsce zdarzenia, ale w ten sposób przećwiczono komunikację z innymi służbami. Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa radiowozy (policjanci dowieźli m.in. ciepłe koce oraz śpiwory) oraz dwa Zespoły Ratowniczo Medyczne.
– Może komuś się wydawać, po co robić takie ćwiczenia, ale pogoda pokazuje, że jest nieprzewidywalna, więc i takie zdarzenia należy przećwiczyć – stwierdza Piotr Krzemiński. – Sprawdzamy nie tylko nasze przygotowanie, ale także koordynację działań z innymi służbami. Z każdego ćwiczenia wyciągane są wnioski, omawiamy to co się udało i to co wymaga poprawy. Ze swojej strony chcielibyśmy bardzo podziękować młodzieży z klas mundurowych Zespołu Szkół Mechaniczno-Informatycznych, która wcieliła się w rolę pozorantów.
Podziękowania należą się również współorganizatorom ćwiczeń czyli Urzędowi Gminy w Cewicach oraz Nadleśnictwu Cewice. Do zadań UG w Cewicach należało m. in. zapewnienie tymczasowej kwatery dla poszkodowanych, transportu zastępczego oraz ciepłych posiłków.
Adam Reszka
Fot. Mateusz Rogala (Rządowe Centrum Bezpieczeństwa)