To niecodzienne wydarzenie w Lęborku przyciągnęło wielu ludzi wielkiego serca. 9 i 10 grudnia odbył się w Stacji Kultura w Lęborku Finał Szlachetnej Paczki. Akcja od początku do końca przygotowana przez wolontariuszy, których liderem był Radosław Zimnowoda.
– W tym roku zorganizowaliśmy się dość późno i czasu nie było zbyt wiele ale udało się. To wielki sukces lęborskiego społeczeństwa ale także ludzi spoza naszego miasta. Darczyńcy stanęli na wysokości zadania i przygotowali niesamowite paczki dla potrzebujących rodzin. Liczba osób i instytucji, które włączyły się do akcji, jak i wartość materialna pomocy, przeszły nasze najśmielsze oczekiwania – mówi Radek Zimnowoda.
Szlachetna Paczka to akcja, której ideą jest mądra pomoc. Organizowana jest w całej Polsce ale to od organizacji danego rejonu zależy, jaki zasięg osiągnie, ilu rodzinom pomoże wyjść z dołka życiowego. Szlachetna Paczka, to projekt wyjątkowy, inny od innych akcji pomocowych. Wyróżnia go możliwość poznania historii rodziny i jej konkretnych potrzeb ale przede wszystkim pomaga potrzebującym tak, żeby im też chciało się działać.
– Projekt nie polega tylko na wręczaniu świątecznych paczek rodzinom potrzebującym – my pomagamy ludziom, w których dostrzegamy możliwości. Chcemy dać im szansę, motywację i impuls do poprawienia swojej życiowej sytuacji. Paczka jest tylko sygnałem, że ktoś decydując się im pomóc uwierzył w nich, zobaczył w nich potencjał, w który oni również powinni uwierzyć – mówi Zimnowoda.
Osoba, która decyduje się pomóc rodzinie w potrzebie, korzysta z bazy Szlachetnej Paczki, w której umieszczone są opisy/historie rodzin włączonych do projektu. Darczyńca staje się liderem pomagania, gromadzi wokół siebie przyjaciół, sąsiadów, koleżanki czy kolegów z pracy i razem przygotowują paczkę dla konkretnej rodziny.
Oprócz typowo spożywczych produktów, wśród darów tegorocznej edycji znalazły sie pralki, lodówki, butle gazowe czy okna wraz z usługą wymiany.
W pobliskim Słupsku do akcji włączył się Urząd Miejski pod wodzą Roberta Biedronia, na co dzień prezydenta tego miasta, a tym razem honorowego wolontariusza akcji.
„Słupsk daje radę. Gratulacje!„, „Fajni ludzie w urzędzie, który urząd następny” – czytamy w mediach społecznościowych.
– Szlachetna Paczka przy udzielaniu pomocy kieruje zasadami wśród których znajdziemy brak pomocy dla tzw. biedy roszczeniowej, która uczyniła sobie z tego sposób na życie, pomaga mądrze, czyli ludziom, którzy chcą zmienić swoje życie, wyjść z trudnego położenia, wspiera „mentalność wędkarza”, bo nie ryba, a wędka daje nadzieję na poprawę losu, W końcu naczelne hasło „Lubię ludzi” – to sposób wydobycia z ludzi tego, co w nich najlepsze i wsparcie misji służenia ludziom dla ich trwałego rozwoju. Tegoroczna „paczka” w Lęborku potwierdziła, że jest tu wielu ludzi identyfikujących się z wymienionymi zasadami. Jestem pewien, że możemy wspólnie przełamać wiele barier – mówi Zimnowoda – Jest z nami wielu ludzi o ogromnych sercach i potencjale, którym chcą się dzielić z innymi. Dziękuję wolontariuszom, dziękuję darczyńcom. Bez Was, bez Waszej wytężonej pracy i ofiarności nic byśmy nie zadziałali.
red