Wracamy do tematu spalonej turbiny wiatrowej na Farmie Wiatrowej Lotnisko w Kopaniewie. Jak informuje rzecznik prasowy Polskiej Grupy Energetycznej, do której to urządzenie należało, mogły być dwie potencjalne przyczyny pożaru. Przypomnijmy, wiatrak spłonął w nocy 29 czerwca.
– PGE EO bierze pod uwagę dwie przyczyny pożaru: wyładowanie atmosferyczne lub awarię urządzenia – informuje Michał Kucaj, kierownik Biura Komunikacji Korporacyjnej PGE EO. – W związku z tym, że turbina jest nadal na gwarancji i podlega umowie serwisowej GE/Alstom, spółka pozostaje w stałym kontakcie z dostawcą. Jego zadaniem jest zabezpieczenie terenu, ocena przyczyn pożaru i stanu turbiny. Prace będą prowadzone przy wsparciu i kontroli PGE EO.
Zdaniem rzecznika, turbina została poważnie zniszczona i nie będzie nadawała się do dalszej eksploatacji. Szkoda zostanie zgłoszona do ubezpieczyciela. Przypomnijmy, że wartość tego urządzenia to ponad 7 mln zł.
rak