Kilka dni temu lokalne media podawały informacje o zatrzymaniu rowerzysty przez policję na ul. Staromiejskiej. Zamiast profesjonalnej interwencji policji mieliśmy raczej pokaz żenady i postępowania niezgodnego z prawem.
Nasz czytelnik zwrócił się do mnie z prośbą o sprawdzenie, czy ul. Staromiejska jest dobrze oznakowana i czy faktycznie obowiązuje na niej zakaz poruszania się jednośladów. Druga sprawa, to czy interwencja policji i zastosowanie środków przymusu (zakucie w kajdanki) wobec niepełnosprawnego mężczyzny było zasadne.
– Proszę zapytać policji, czy na ul. Staromiejskiej obowiązuje zakaz jazdy rowerem – pisze nasz czytelnik. – Od strony dawnego PKO żadnych znaków nie ma, od strony mostu jest tablica informacyjna. Moim zdaniem, nie jest to żaden znak zakazu w myśl polskiego prawa, bo wymiary, kształt itp. takich znaków są ściśle określone. Pytania więc w sumie dwa: czy tablica ma moc prawną i czy od strony dawnego PKO, gdzie żadnego znaku nie ma, można wjechać rowerem na ul. Staromiejską?
To prawda, od dawnego PKO do skrzyżowania z ul. Targową nie ma żadnego znaku zabraniającego rowerzystom poruszać się ul. Staromiejską. Znak znajduje się dopiero przed skrzyżowaniem z ul. Targową i jest odwrócony tyłem do rowerzysty jadącego od strony dawnego PKO.
Kolejny znak umieszczono na latarni (ze względu na jego umieszczenie znak ten jest niewidoczny dla rowerzystów, gdyż znajduje się na wysokości ok. 4 metrów nad jezdnią) za skrzyżowaniem z ul. Przymurną.
Natomiast od strony pl. Pokoju znajduje się tylko jeden znak, ale nie ma tabliczki, że obowiązuje on na całej ulicy Staromiejskiej, więc odwołuje go skrzyżowanie z ul. Reja. Fatalny błąd w oznakowaniu tej ulicy. Zarządca tej drogi, czyli Miejski Zarząd Gospodarki Komunalnej w Lęborku powinien dokładnie się przyjrzeć oznakowaniu, bądź całkowicie usunąć znaki zakazu poruszania się jednośladami ul. Staromiejską.
Druga sprawa to „nieszczęśliwa” interwencja policjantów, którzy zatrzymali rowerzystę. Czy zasadne było użycie środków przymusu (kajdanek), wobec osoby niepełnosprawnej?
Użycie środków przymusu reguluje Ustawa z 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. W ustawie tej znajduje się zapis, że:
Art. 9. 1. Wobec kobiet o widocznej ciąży, osób, których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat, oraz osób o widocznej niepełnosprawności uprawniony może użyć wyłącznie siły fizycznej w postaci technik obezwładnienia.
Policjanci widzieli, że mają doczynienia z osobą niepełnosprawną, gdyż zatrzymany mężczyzna miał problemy w poruszaniu się i miał przy sobie kule. Nawet nie musiał się wylegitymować ze swojej niepełnosprawności, gdyż było to ewidentnie zauważalne. Mężczyzna ten nie był w stanie ani pobić interweniujących policjantów, ani tym bardziej im uciec. Nie można więc było wobec niego stosować środków przymusu.
Poprosiłem o komentarz w tej sprawie rzecznik prasową Komendanta Policji w Lęborku sierż. szt. Martę Kandybowicz i otrzymałem odpowiedź, która brzmi tak:
– Odpowiadając na zapytanie dotyczące interwencji na ulicy Staromiejskiej w Lęborku, wskazuję, że w miejscu, którym poruszał się rowerzysta (jadący od strony ulicy Plac Pokoju) obowiązuje znak B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” – informuje sierż. szt. Marta Kandybowicz. – Zakaz odnosi się również do rowerzystów, gdyż nie ma przy nim tabliczki T-22 informującej, że ten znak nie dotyczy rowerów jednośladowych. Policjanci zwrócą się do Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej w Lęborku z pytaniem o kwestię oznakowania ulicy Staromiejskiej od strony alei Wolności, gdzie wjazd nie został oznakowany znakiem B-1. Odnośnie pytania o użycie środków przymusu bezpośredniego informuję, że Komendant Powiatowy Policji w Lęborku wszczął wewnętrzne postępowanie w celu szczegółowego wyjaśnienia przebiegu i okoliczności interwencji z dnia 24 maja b.r. na ulicy Staromiejskiej.
Adam Reszka